Piórem Feniksa

Scatty_Rikki

Hmm... A żeby zrobić właśnie taki blog z poradami (załużmy, że której z osób pisała by właśnie poradnik, albo część), osoby mogłyby sie zgłaszać i tranować ocenianie przy konkretnych osobach (co od oceniających wymaga jedynie przeczytania oceny i dania ewentualnych rad. Załużmy po jakimś tam ,,okresie szkoleniowym'' zobaczyłybyśmy kto przez ten czas zrobił największe postępy...
Ja daję pomysł, a jak się rozwinie to się zobaczy^^

Ferhora

No to ja już pisałam o tym wcześniej... Powtarzam jeszcze raz, że moim zdaniem najlepiej połączyć obie te rzeczy.

PS
A ja mam dzisiaj urodziny :D Możecie mi składać życzenia :D :P

Yumminae Rais

Dobrze, doszłyśmy z Anką do porozumienia, czy też konsensusu, jak kto woli.
Ogólnie rzecz biorąc, mamy taki cichy, tajemniczy plan, do którego realizacji potrzebujemy tej listy oceniających, na które głosujecie. Tak więc zachęcam do głosowania, a efekty zobaczycie już niebawem.
Mam wrażenie, że tak będzie najlepiej, bo jeśli czymś zajmuje się cała grupa ludzi, to robi się gigantyczny bałagan.
Zatem proszę jeszcze raz o kandydatów. No i cierpliwość z Waszej strony.

Liz

Scatty_Rikki

Cóż, ja miałam nieco inny blog, aczkolwiek Twój nie jest zły. Miałam raczej na myśli takie ,,szkolenie'' początkujących, którzy po jakimś czasie będą mogli z czystym sercem pójść do jakiejś ocenialni (np. do osoby, która nas szkoliła tudzież uczyła)

Astrum

Pomysł nie jest zły, ale nie wiem, czy się przyjmie. Czy jest wystarczająco chętnych? Potrzeba przecież osób, które będą szkoliły, i które szkolone będą. Przynajmniej kilka musi się uzbierać.

Scatty_Rikki

Nie wiem jaki pomysł mają Anka i Isi, bo ta druga zaparła się, że mi nie powie (zła kobieta:D)^^
Cóż, to wymaga mniej pracy od odeniających niż ocenianie blogów;)

Dagi

Co do braku czasu - cóż, mówię to na własnym przykładzie. Mam mnóstwo obowiązków, biorę udział w wielu projektach, jestem założycielką kilku spraw, średnia jak dotąd nie spadła poniżej 5.0, a jednocześnie mam czas i na pisanie książki, sztuki teatralnej, i na czytanie książek, słuchanie muzyki, imprezy, spotkania z przyjaciółmi. (Nie jestem, notabene, alfą i omegą, bo człowiek nie może być idealny i ja nie należę do doskonałych ;))). Tu nie chodzi o brak czasu, prędzej o trudność w jego zagospodarowaniu bym powiedziała.

Jak wspomniałam, nie ja to organizuję, a mogę jedynie pomóc. Skoro jednomyślnie twierdzicie, że to złe - okej, rozumiem.

Hm, istnieje pewna lista. Coś jak plan PF na najbliższe miesiące. Ma już kilka punktów - małej rangi, jak konkursy z nagrodami rzeczowymi, jak i tej dużej - jak reportaż o PF w telewizji czy konkurs, którego nagrodą będą warsztaty*.
Jednym z punktów było założenie ocenialni, jednak po jakimś czasie został on wykreślony. Dlatego kiedy pomysł ten pojawił się na forum, postanowiłam w jakiś tam sposób pomóc. Pomysł, który zaprezentowałam, nie narodził się w ciągu jednego wieczora. Myślałam nad nim już dawno i jestem przekonana, że nie byłby on takim niewypałem. Ale, jak wspomniałam, macie już inne plany i ja całkowicie to akceptuję.

Jak Isi dobrze zauważyła, ciężko robić coś z grupą. Trzeba się naradzać, konsultować, debatować i nie można dojść do dobrego wniosku. (Notabene, tak jest nawet w polityce, prawda?). Polityka to poważna sprawa, w świecie blogowym można natomiast eksperymentować. Ja akurat zawsze lubiłam ryzyko - zwłaszcza w pomysłach, które z góry ktoś skazywał na niepowodzenie ;))

Co do poradników - jak chcecie, można na PF utworzyć specjalny dział. Dodatkowo zrobię jakąś ramkę na głównej, coby każdy na to zwrócił uwagę i, jak mi się uda, w mediach też coś-nie-coś mogę o tym pomyśle powiedzieć ("Działa także specjalny dział, w którym doświadczeni ludzie, którzy oceniają blogi - jeden ze sposobów korzystania z blogów przez blogowiczów - dają rady innym, by i oni potrafili dobrze krytykować. Krytyka bowiem jest dobra tylko wtedy, gdy można się nią właściwie posługiwać..." etc., etc.).
Ale to, kochane - jak chcecie ;))

* Żeby nie było - trzy podane przykłady będą miały miejsce, jestem pewna na 99,9%, aczkolwiek potrzeba czasu. A co do szczegółów... hyh, ja już tak mam, że urywam w połowie zdania, by spowodować ciekawość ;))

Soulmate

Wciąż tylko się nawzajem zniechęcacie.
Dagi naprawdę dobrze myśli i można by w końcu i ją potraktować poważnie. Nie rozumiem osób, które tysiąc razy pieprzą, że nie miałyby czasu, że ocenianie na 2 ocenialniach jest złe. Ale na obydwu robisz to samo! Co to za różnica, blogi dwa czy jeden? Założenie bloga i wklejenie postu to nie kupienie cementu, szpachli, cegieł... Nie to nie, jak raz to powiecie naprawdę zrozumiemy Nadio, nikt Ci nie każe w tym uczestniczyć, pozwól innym mówić za siebie.
Przepraszam za wyrażenie, ja nadal zostaje przy tej ocenialni.

Wieczorem skończę tę wypowiedź, święta...

I Scatty, załóżmy przez Ó.

Uprzejmie prosiłabym jednak, by tony wypowiedzi nie prowokowały do kłótni, bo to naprawdę do niczego nie doprowadzi. Kochane, bo mi się tu jajami wielkanocnymi rzucać będziecie! ;)). D.

Nadia

Ależ oczywiście, że nikt nie karze mi uczestniczyć, ale chyba wypowiadać się mogę - to demokratyczne państwo, a że byłam całkowicie przeciwna, to się wypowiadałam. Mogą to robić tylko ci "za"?

Soulmate

Nie, każdy może się wypowiedzieć, ale jak raz wyrazisz swoje zdanie wystarczy, takim wtrącaniem się 50 razy zniechęcasz wszystkich. Wyraziłaś swoje zdanie, wszyscy odpowiedzieli, ruszamy dalej, a ty znowu to samo.

Po prostu pozwól nam spróbować, nikogo to nic nie będzie kosztować - już i tak tracimy wiele czasu na blogowanie, a ocenianie blogów również nie należy do rzeczy pożytecznych, które zaowocują w przyszłości. Po prostu to lubimy, checmy pomagać, to nie jest nasz obowiązek - a nasze dobre chęci, i taką dobrą chęcią byl pomysł stworzenia tej ocenialni. To, że ona by powstała nie zaważa na niczym.
Ludzie, to tylko internet. Tu nic nie dzieje się na serio, my tym wszystkim kierujemy. Chociaż tutaj eksperymentujcie, odkrywajcie, doświadczajcie!
Nic nas to nie kosztuje, to nasz wolny wybór - jeżeli pragnęłyśmy stworzyć tę ocenialnię czemu się wycofujemy gdy pojawia się jeden głos sprzeciwu? Pomyślmy, tego nie zabraniam a jest to nawet wskazane, stwórzmy ją, spróbujmy. Jeżeli się nie uda - trudno, to nie musi być najsprawniej działająca machina. To ma być nasza ocenialnia.

Nadia

Ależ Soulmate, ja byłam bardzo przeciwna. Powstanie takiej ocenialni było dla mnie czymś na tyle słabym, by próbować wszelkimi sposobami temu zapobiec.
Zresztą zastanów się. Skoro tyle osób się ze mną zgodziło, coś to oznaczało.

Soulmate

Ferhora

Drogie Panie! Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem tego problemy będzie założenie tej ocenialni. Jeżeli się uda udowodnimy tym, że Ci, którzy byli przeciwni, nie mieli racji. A jeśli polegniemy to trudno. Zawsze można to skasować i wymyślić coś innego :)

Nadia

Soulmate, a ja wzbudziłam wątpliwości zaledwie dwóch osób, a jak te dwie osoby tak powiedziały, to inni od razu wszyscy, że nie ma sensu. Nadal możecie tworzyć. Ja już nie będę więcej zniechęcać, bo rozumiem, że zdanie przeciwne nie jest tu mile widziane. Ty uważasz, że pomysł był dobry, ja że nie. Ty możesz pisać, że coś jest świetne, ja że mi się nie podoba - nie. Wszystko rozumiem (albo udaję, że rozumiem, bo logika co najmniej dziwna).

Liz

A ja myślę, że pomysł jest dobry, ale skoro osoby, bez których tego projektu sobie nie wyobrażałam, się wycofują, to nic dziwnego, że rodzą się we mnie się jakieś wątpliwości, prawda? A szkoda. W takim przypadku moje typowanie nie za bardzo ma jakiś sens...

Nadia

No cóż, przykro mi, ale uważam, że ten pomysł miał zbyt wiele luk, żeby go zrealizować. Uważam, że do niego powinna się zebrać grupka początkujących oceniających. Założe się, że Ci bardziej doświadczeniu chętnie im pomogą.

Ferhora

Ale dlaczego uważasz, ze początkujący oceniający powinni się za to zabierać? Przecież to się mija z celem. Tego argumentu zupełnie nie rozumiem...

Nadia

Bo pomysł Dagi jest czymś, co pasuje do osób, które zaczynają się dopiero kształtować. Osoby, które już trochę oceniają, mają zwykle wyrobiony własny styl oceny i nie każdy jest tak elastyczny, by go zmieniać, już nie mówiąc, że niekoniecznie musi chcieć. Dlatego myślę, że takie coś byłoby dobre dla poczatkujących.

Yumminae Rais

Ten plan, o którym pisałam. Postanowiłyśmy, że jednak będzie lepiej, jak będziemy niezależne. Bez żadnych patronatów i powiązań.
Trochę namotane i dziwnie wyszło... ale tak będzie definitywnie lepiej.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj