Piórem Feniksa

Nadia · Wysłany: Czw 18:33, 12 Mar 2009 Temat postu:

Sporo Polaków tak ma. Ja nie jestem wrogo nastawiona. Jak podejdzie do mnie Niemiec i będzie chciał poznać, nie powiem nie.
Byle tylko nie mówił swoim ojczystym językiem xD.

Alba · Wysłany: Czw 18:37, 12 Mar 2009 Temat postu:

Ze mną po szwabsku się nie dogada. Nie ma jak.
A faceci chętni będą chcieli Was poznać. Miałam kiedyś wymianę w szkole z nimi i na ulicy, pod wpływem Polek, wyglądali jak wygłodzone dobermany.

Wracając do tematu. Film: "Ukryte"
Ktoś znalazł w nim jakiś sens?

anulka406 · Wysłany: Czw 18:40, 12 Mar 2009 Temat postu:

Zgadzam się, zgadzam z tym niemieckim... Cieszę się, że nie jestem osamotniona ze swoją fobią. Nienawidzę jak psa tego języka, a muszę się go uczyć! Straszne... Na każdej lekcji muszę wyginać język XD. Chociaż fajne było to, jak mój nauczyciel pokazywał, w jaki sposób Niemcy nie mogliby wymówić nazwy Boże Narodzenie XD. Tak, dobrze mu to wyszło.

Oto znienawidzone przeze mnie filmy:
1. American Pie. Wiem, że wszyscy to kochają, ale ja tego zwyczajnie nie trawię...! Szczerze mówiąc ta komedia w ogóle mnie nie śmieszy tylko zniechęca...
2. High School Musical Och, jak mnie się ten HSM podobał kiedy wyszła pierwsza część... Ale potem zaczęłam widzieć wszędzie gęby Venessy i Zacka, wszędzie słyszeć ich wycie, wszędzie, nawet magazyn specjalny zrobili! Przejadło mi się... Nie mogę na to patrzeć. Zrobili z tego nawet TRZY części. Ile można! W księgarniach są książki o Zacku i Venessie... Matko...
3. Polskie seriale. Nienawidzę. Zwłaszcza Magdy M. Wyjątkami są 39 i pół i Ranczo.
4. Power Rengers. To serial, ale musiałam to napisać... Straszne! Na początku było wesoło, ale potem zaczęli to robić... Dino Grzmot, Ninja Storm... A Mistyczna moc to już szczyt! PR w pelerynkach z komórkami-różdżkami zamiast morferów walczący z wiedźmą... Wszystko zrobią, żeby tylko wcisnąć w to PR. Lepiej by to wyglądało gdyby to nie było Power Rengers.
5. Straszny film. Po prostu nie lubię tego bezsensownego filmu. Obejrzałam, ale raczej nie wrócę.

Nadia · Wysłany: Czw 18:47, 12 Mar 2009 Temat postu:

Zpierwszema czteroma pozyacjami zgadzam się jak najbardziej, aczkolwiek seriale to nie filmy, jak dla mnie, tylko właśnie seriale xD. Coś niższego. A Straszny film... No cóż, może i debilny, ale nie powiem, żeby mnie w ogóle nie śmieszył. Jedynie 4 część była żałosna, resztę nie nazwałambym filmami nie do oglądania xD.
Ach, i co do trójeczki, to powiem, że istnieją nawet niezłe: Kiepscy, Daleko od Noszy i te strasze, jak Czterdziestolatek itd.

Pan_M · Wysłany: Czw 18:51, 12 Mar 2009 Temat postu:

Klątwa, NARUTO, Straszny film, Chłopaki nie płaczą!

Nadia · Wysłany: Czw 18:54, 12 Mar 2009 Temat postu:

O Przepraszam bardzo, Chłopaki nie płaczą może i arcydziełem nie było, ale w sumie całkiem niezłe. Z Klątwą się zgadzam xD. Naryto to nie film xD.

Martyna_K · Wysłany: Czw 19:04, 12 Mar 2009 Temat postu:

O! Ja też nie lubię American Pie! Głupie to i infantylne. Ale za to Supersamiec jest nawet dobry xD

Alba · Wysłany: Czw 19:12, 12 Mar 2009 Temat postu:

A co sądzicie o Lejdis i Testosteronie?

Nadia · Wysłany: Czw 19:16, 12 Mar 2009 Temat postu:

Testosteron strasznie nudny i rozlany. Przynajmniej pierwsze 20 min., bo tyle dałam radę przełknąć, potem przełączyłam xD.
Lejdis nie oglądałam.

Christel · Wysłany: Czw 19:20, 12 Mar 2009 Temat postu:

Testosteron to takie nudne, że ciągle zieewaaaałam. Obejrzałyśmy z mamą ze 40 minut i wyłączyłyśmy to badziewie :P

Kurzok · Wysłany: Czw 20:49, 12 Mar 2009 Temat postu:

Widzę, że tutaj ludzie mają odmienne poczucie humoru od mojego, ale to dobrze. Przede wszystkim wszystkie Amerykańskie komedie typu Wpadka, Straszny film itd. Gówno, żenada, masakra. Horrory, prawie każdy bo bardzo łatwo to skiepścić. Musicale, czyli taniec i śpiew. Bollywood, czyli jescze lepiej, parogodzinny film, kicz taniec i śpiew. Czyli bosko! Komedie romantyczne, wszystkie, bo są beznadziejne. Australia, niby poważny film a tak strasznie szablonowy i przeciętny, no i poza tym długi. Filmy o tańcu (wyjątek Billy Elliot i dirty Dancing - mimo że nie jest najlepszy). Przygodowe filmy typu Indiana Jones. Sensacje, gdzie główny bohater, mimo że jest poturbowany, żyje i ma się dobrze. Każdy film fantastyczny, jak coś takiego widzę to aż mam dreszcze. Filmy, gdzie wszyscy są nieszczęsliwi i chodzi o ogólnie nieszczęście, zło i strach. To chyba tyle.

Nadia · Wysłany: Czw 21:04, 12 Mar 2009 Temat postu:

Z większością się zgadzam, Kurzok.
Jedno tylko jest strasznie.
Poszukiwacze Zaginionej Arki to dobry film. Dobry. Cholera xD.
Ta zniewaga krwi wymaga! xD

anulka406 · Wysłany: Czw 21:58, 12 Mar 2009 Temat postu:

Bujająca_w_obłokach · Wysłany: Czw 22:53, 12 Mar 2009 Temat postu:

Kurzok, to co Ty lubisz?
xD

Kurzok · Wysłany: Pią 7:16, 13 Mar 2009 Temat postu:

nic...? oj to nie tak. Lubie sensacje, gdzie napadają na banki. Uwielbiam. Kryminały (byle nie te z Perrym, brr), obyczajowe, dobre komedie, francuskie komedie, thillery, obyczajowe. wcale nie jest tego mało, o mafijne lubię, historyczne (z wyjątkiem Aleksandra, a feee).

Bujająca_w_obłokach · Wysłany: Pią 9:07, 13 Mar 2009 Temat postu:

Nadia · Wysłany: Pią 11:27, 13 Mar 2009 Temat postu:

No, to ja szczerze powiem, że mnie się Aleksander podobał (może ze względu na Farrela? xD). Nie był taki zły, gra aktorska też nie najgorsza... Sam film ciekawy.

Kurzok · Wysłany: Pią 13:26, 13 Mar 2009 Temat postu:

Colin Farrel nigdy mi się nie podobał. W Miami Vice oczywiście też nie.

Nadia · Wysłany: Pią 13:28, 13 Mar 2009 Temat postu:

Ja mam do niego słabość xD. A Miami Vice chyba nawet nie oglądałam. Ale żeby nie było - podkreślam, że Aleksander podobał mi się nie tylko z powodu obecności Farrela. To raczej był tylko miły dodatek xD.

Kurzok · Wysłany: Pią 13:38, 13 Mar 2009 Temat postu:

Jak Hugh Jackman do Australii


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj