Piórem Feniksa

Komatozona

Muzyka klubowa (co niekoniecznie oznacza techno, twardoglowi), czyli przy czym lubimy sie bawic, dzielmy sie naszymi skarbami.

Prefuse 73 - The End of Biters
http://www.youtube.com/watch?v=xUTEd3OmIK0
Holy Fuck - Korock
http://www.youtube.com/watch?v=6NqjES3ParY
Holy Fuck - Milkshake
http://www.youtube.com/watch?v=mCJisXvd8mQ
Commix - Be True
http://www.youtube.com/watch?v=cubWZl0Od5s
Ratatat - Dead Wrong
http://www.youtube.com/watch?v=LmNGUs_TEhY
Black Moth Super Rainbow - Drippy Eye
http://www.youtube.com/watch?v=fmvOA_-cJnw

Martyna_K

Nie trawię tego. Jak już kiedyś napisałam, mózg mi przy tym wypływa uszami.

Komatozona

Nie trawisz czego, kochanie? Hip-hop, dance, drum & bass, house?

Liz

Bez urazy, ale uważam, że muzyka klubowa (disco polo i wszystko inne co leci z głośników na dyskotekach) w ogóle nie zasługuje na miano Muzyki. No chyba, że przez bardzo, ale to bardzo, małe m.

Komatozona

Dzieci, ustalmy jedno: muzyka klubowa, to nie gatunek muzyki, okej? Muzyka klubowa nazywa sie to, co puszcza sie w klubach, od MGMT i Lady GaGa po Burial albo M83 a potem dopiero rozgranicza sie na gatunki i na gowno, i nie gowno.
Jestescie muzycznymi rasistami, do piekla z wami.

(A poza tym disco polo w klubie? Khe? Wybierzcie sie do jakiegs klubu zanim zaczniecie krytykowac, okej? A poza tym dyskoteka i klub to nie to samo ;)

Liz

Dyskoteki, kluby, dla mnie jedno licho. W każdym razie imprezy.

Koma, a tak właściwie to chodzi Ci tutaj o muzykę do tańczenia czy słuchania? To całkowicie zmienia postać rzeczy.

Nie wiem czy zauważyłaś, ale ja nie krytykuję, tylko wyrażam własne zdanie. Bo chyba właśnie do tego służy takie forum, prawda? Popraw mnie, jeśli się mylę.

Martyna_K

Wiesz, Komuś, są kluby, w których grają rocka lat 70, jednak mi osobiście muzyka klubowa kojarzy się z drum & bass, dance i innym shitem i właśnie to miałam na myśli. Hip hop jestem w stanie znieść, ale porządny.

EDIT:
Tak, jestem muzyczną rasistką.

Komatozona

Forum sluzy do wyrazania swoich opini, ale lepiej milczec, jesli nie ma sie pojecia o czym sie mowi.

Chodzi mi o muzyke do tanczenia i sluchania, zazwyczaj przy tanczeniu sie slucha ;)

Liz

Każdy słucha takiej muzyki jaka mu odpowiada. Wolny wybór. Ja nie słucham twojej, ty mojej i może na tym zakończmy ten temat. Mogłabym się "grzeczniej" odnieść do tego co napisałaś, ale dzisiaj chyba już sobie podaruję.

Tak więc, Komuś, nie wiesz o mnie nic, a nic, a sama krytykujesz. Posłużę się Twoim stwierdzeniem, bo rzeczywiście lepiej milczeć jeśli się nie ma pojęcia o czym się mówi.

I powtórzę po raz drugi, ze ja wyrażam własną opinię, a jeśli Tobie się ona nie podoba to czytać nie musisz.

Komatozona

Lizzy, uparciuszku, dorosnij. Jedyne co mi sie nie spodobalo, to fakt, ze wlozylas wszystko do jednego worka.

Liz

Oby na pewno tylko?

Bo wiesz, jeśli masz jeszcze jakieś zastrzeżenia co do mojej "dziecinności" albo do całej mojej osoby, to ja chętnie posłucham.

Komatozona

Nie Lizzy, dziecinko, nie mam, mam dzisiaj po prostu humor na zdrobnienia, jestes mi dosc obojetna.

A wracajac do tematu, uwielbiam, kiedy w srodku nocy, kiedy wszyscy sa juz schlani/nacpani/po prostu nakreceni, puszczaja MGMT - Time to Pretend (http://www.youtube.com/watch?v=f9GH-yvPHSY). MGMT nienawidze z calego serca, ale za ta piosenke nalezy im sie nagroda Nobla. To tak, jakby ktos siadl i spisal co lezy na sercu naszemu pokoleniu, kolektywnie.
Wszyscy tancza i spiewaja, co do jednej osoby, masowa ekstaza.

I'm feeling rough, I'm feeling raw, I'm in the prime of my life.
Let's make some music, make some money, find some models for wives.
I'll move to Paris, shoot some heroin, and fuck with the stars.
You man the island and the cocaine and the elegant cars.

This is our decision, to live fast and die young.
We've got the vision, now let's have some fun.
Yeah, it's overwhelming, but what else can we do.
Get jobs in offices, and wake up for the morning commute.

Forget about our mothers and our friends
We're fated to pretend
To pretend
We're fated to pretend
To pretend

I'll miss the playgrounds and the animals and digging up worms
I'll miss the comfort of my mother and the weight of the world
I'll miss my sister, miss my father, miss my dog and my home
Yeah, I'll miss the boredom and the freedom and the time spent alone.

There's really nothing, nothing we can do
Love must be forgotten, life can always start up anew.
The models will have children, we'll get a divorce
We'll find some more models, everything must run it's course.

We'll choke on our vomit and that will be the end
We were fated to pretend
To pretend
We're fated to pretend
To pretend

Chce mi sie plakac/smiac/tanczyc/wybiec nago na ulice, za kazdym razem, kiedy to slysze.

Soulmate

Skądś to kojarzę ;)

Ja osobiście wychowuję się do teraz na "klubowej muzyce" bo mój brat i siostra studiują na AGH, szkole największych imprezowiczów, i trochę przywożą mi tego weekendami.

Lubię taką muzykę, kiedyś podobały mi się niektóre kawałki z ENERGY 2000, reszta to samo badziewie.
Nie znam już chyba żadnych tytułów, ale pewnie przy wszystkim bym się świetnie bawiła ;D

Martyna_K

MGMT jest świetne, przy tym można się bawić.

Komatozona

Hmpf. Aha, jasne.

M.I.A - Bamboo Banga
http://www.youtube.com/watch?v=9jU5riJNrQQ
Tez nie przepadam, ale ta piosenka jest cholernie "zmyslowa".
(Uwielbiam jej ciuchy.)

Satu Tähti

Um, nie lubię muzyki klubowej. Nie trawię tego, dlatego nie bywam w klubach. Kiedyś chodziłam, ale tylko po to by być tam z kimś i to długo nie byłam bo muzyka dobijała...

Komatozona

Dziwni z was ludzie.

Coz, nalezy dodac, ze wszystko zalezy tez od klubu. Wybralam sie kiedys do klubu, gdzie wejsciowka kosztowala funta i, kurwa mac, faktycznie ledwo dalo sie zniesc te remixy Lady GaGa i Rihanny, ale w Korovie, mrrrr, smietanka. (Zreszta nic dzwinego, skoro za dj'a robi Will Sergeant albo Pete Doherty ;D

DJ/ Rupture!
http://www.youtube.com/watch?v=TWx7s1S23Gk
KOCHAAAAAMMMMM!

Ludzie, czy wy sie w ogole bawicie? :P

Astrum

Nie :D
Przynajmniej nie przy muzyce klubowej. Dla tych, którzy ją lubią na pewno jest świetna, ale ja nie przepadam.

Martyna_K

Ja się bawię na koncertach rockowych.

Christel


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj