Piórem Feniksa

Kurzok

Jaka muzyka przynosi Wam natchnienie? Przy czym piszecie?

Odpowiadam. Ostatnimi czasy jest to Slipknot. To wina wokalisty - Coreya - który natchnął mnie podczas oglądania pewnego programu na MTV2. Po za tym, Project 86, Coma i Stone Temple Pilots. Mogłabym wymienić wiele innych zespołów ( chociażby Velvet Revolver z legendarnym Slashem). Przyznaję, że szczególnie zwracam uwagę na piosenki "Sex type thing", "Before I forget" i "Say goodnight to the bad guy"

Ankeszu

Nie znam żadnego z tych zespołów -.- Chyba poszukam, jak tak mówisz.

Mi się najlepiej pisze z klasykami i polską poezją śpiewaną w tle, soundtrackami, ogólnie wszystko, co raczej nie pochłania, a jest miłym tłem, nie powiem, niektóre zespoły mogą też natchnąć, Clannad taki. Albo Adiemus albo Blackmore's Night... Wczoraj to znalazłam, cudowne :)

Kurzok

O, choinka, teraz dopiero zdałam sobie sprawę, że źle napisałam nazwę tematu. Przezpraszam! Błagam o wybaczenie i obiecuję, że się zmienie. No, bo ja bym zmieniła nazwę gdybym umiała... Trochę techniki i człowiek się gubi... Przepraszam Cię, Dagi... Niszczę organizaję i powoduję chaos. Czuję się winna!

Ivet

Kult! I Republika, ale to przez tatusia :)

Keiri

Hip hop. Można przy tym odpocząć, a także wysłuchać tego, co zachodzi w sercach innych ludzi. trze czwarte moich bohaterów słucha PFK, czy kalibra.
Reggae. Nie wiem, co w tym jest. Ale kocham ten gatunek, bo promieniuje radością i taką beztroską, jednocześnie mówiąc o życiu. Fajnie się przy tym pisze coś żywego, akcje, opisy szczęścia, czy przyjacielskie kłótnie.
Poezja śpiewana. No co? SDM, to mój ukochany zespół z tego gatunku. "Bieszczadzkie Anioły" zasłyszane na jednym biwaku sprawiły, że polubiłam poezję śpiewaną. "Jest już za późno" pokochałam od pierwszego usłyszenia. Takie fajne jest. Można się pobujać.

Ach. A popu nie słucham z prostej przyczyny - to jest sztuczne i za nic nie ma przesłania. Może i niektórzy mają ładny głos, ale marnują go na jakieś pomyje.

Inne gatunki szanuję.

Ale piszę jedynie przy trzech pierwszych.

Bujająca_w_obłokach

Szczerze mówiąc, to się Wam dziwię. Ja nie potrafię pisać przy muzyce, ale podejrzewam z czego to może wynikać... (jak będę pisać coś o sobie w dziale O nas to pewnie będzie wiadomo z czego ;) )
Wydaje mi się jednak, że im muzyka jest bardziej niezinterpretowana, tym łatwiej znaleźć w niej inspiracje. Mam tu na myśli melodie bez słów, choć oczywiście wszystko może stać się źródłem natchnienia ;)

Nona

Ja w sumie też nie umiem przy muzyce, nie, czasami Tool albo jakieś damskie głosy, ale generalnie to rozprasza mnie muzyka i tyle by z tego było :)

Astrum

Ja generalnie piszę przy Linkin Park, chociaż to wszystko zależy od nastroju i od tego, na co mam akurat ochotę. Nieraz, gdy usłyszę jakąś piosenkę, która mi się spodoba, słucham jej przez cały czas - i przez cały czas piszę.
Jedyne, czego się wystrzegam w takich sytuacjach to muzyka polska. Dlaczego? Ano dlatego, że za bardzo skupiam się wtedy na wyimaginowanym mikrofonie, zamiast na tym, co chciałam napisać. A jeżeli się zmuszę, to i tak wychodzą z tego same bzdury. :) Po angielsku nie zawsze wszystko rozumiem, nie zawsze znam tekst.
Czasem jednak muzyka rozprasza mnie do tego stopnia, że wolę pozostać w ciszy.

Aleksandra

Przy czym piszemy... No, w sumie jako że głównie zajmuję się wierszami to piszę w ciszy i spokoju. A jeśli zabieram się do 'luźniejszych' refleksji to z różnorodną muzyką. Dość często właśnie z wyżej wymienionym Starym Dobrym Małżeństwem,a także z Grzesiem Turnauem, Marią Peszek, Kawałkiem Kulki itd.
A inspiruje mnie jazz, piosenki Gintrowskiego oraz piosenki Piwnicy Pod Baranami.

Euverris H'ané

Zależy od tego, co piszę. ;] Ale najczęściej albo jest to ścieżka dźwiękowa z Władcy Pierścieni, albo coś, co akurat sobie włączyłam i nawet tego nie zauważam.

Kurzok

Czytając Wasze posty zrobiło mi się głupio. Wyszłam na ignorantkę słuchającą dziwnych zespołów, których prawie nikt nie zna... Nie szkodzi... :) A za poezją śpiewaną nie przpadam, bo lubię ostre gitary, niewyraźny wokal i krzyki :)

Nona

e tam, Kurzok, myślę, że wszyscy raczej te zespoły znają, z tym, że to cięższa muzyka, czyli nie każdemu może przypaść do gustu ;)

Kurzok

Może jestem lekko przewrażliwiona. Trochę frustrujące są rozmowy gdy nikt nie wie o czym mówię. Chyba nie powinnam oceniać wszystkich przez pryzmat mojej porojonej klasy

Astrum

Ja kojarzę te zespoły, chociaż nałogowo nie słucham. Zresztą też tak czasem mam (zwłaszcza wśród znajomych), że nikt nie wie, o czym gadam, a o zespołach, które wymieniam, słyszą pierwszy raz :D

Arachne

Moim natchnieniem, choć słucham tylko jak mam doła, jest J. Kaczmarski, znany głównie z "Murów", za tym utworem osobiście nie przepadam. Klimatyczna jest też Coma, a moim osobistym manifestem jest "Someone To Hate" King Prawn. Szczerze, nie wiem co mi się tak podoba w tej piosence, może te skrzypce... Rodzinie lubię The Stranglers i z ojcem w samochodzie słucham.

Kurzok

Coma... Swoją drogą bardzo fajny zespół. Byłam na koncercie i bardzo mi się podobało. Mojej koleżance nawet Roguc się na płycie podpisał: Piotr Rogucki dla Zuzuki :)

SpinKa

Tak jak napisałam w opisie siebie: Ogólnie słucham praktycznie każdego rodzaju muzyki, zależnie od humoru np: Enyi. Jednak ukochany gatunek to rock :)
Ulubione zespoły to: Red Hot Chili Peppers, Linkin Park, Three Days Grace, Gorillaz, Coldplay, Hey, Myslovitz, Happysad, Avril Lavinge, Evanescence, Within Temptation, Nirvana i wiele innych, których wymienianie sobie oszczędzę.

Tego słucham i przy tym często piszę. Jednak muzyka klasyczna i soundtracki z filmów też odgrywają dużą rolę.

No i jedna piosenka, delikatna, i nie z mojego ulubionego gatunku a mimo to tyle lat jej słucham i nie znudziła mi się - Sia "Breathe me"

Arachne

Też mam autograf Roguckiego.
Możemy jakieś subforum założyć! Sądząc po podpisie Dagi też ma sentyment do comy.

SpinKa

Dagi Comę kocha :) czytałam jej relację z koncertu Comy na jej blogu :)

Kurzok

Jaasne, Coma ma coś w sobie :) Uch pamiętam, jak Corey - ze Slipknot - jeździł po nowej płycie Coldplay... :) MTV2 miało co ocenzurować... :) (Ja ogólnie nic nie mam do Coldplay - takie luźne skojarzenie)


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj