Piórem Feniksa

Amy nie wiedziała, co zrobić. Kilkanaście metrów przed nią szła dziewczyna z wielką walizką na kółkach i czipsami w ręce. Wyglądała dość niemrawo, zważając na fakt, że bagaż sięgał jej do pasa. Kiedy ...

A gdy każdy będzie chciał dopisać zdanie, będzie chciał się również popisywać i podkreślać swoją odmienność

Przepraszam, ale nie widziałam w tych zdaniach żadnego popisywania się. Czyżby mi c ...

Dlatego trzeba ignorować takich ludzi. Niech sobie myślą, że wygrali.

Moim zdaniem każdy to wie i każdy odpowiada za siebie. Zresztą, jestem pewna, że taka sytuacja się nie powtórzy. Bynajmniej nie pod moim kierownictwem. ;))

To może ja sprostuję to nieco, dobrze?
Rieen, zwróć uwagę, że ja nie mogę uciszać czytelników, nawet jeśli zachowują się nieodpowiednio. Nie mam takiej władzy, przykro mi. Widzę, że poczułaś się bard ...

Wysłałaś? To wspaniale! Aż się boję jak moja praca będzie wyglądała na tle innych.

Wena nie miałam wcale... ^^

Isilianos, hm. Było małe zamieszanie, bo założycielka bloga nie mogła dłużej udostępniać nam swojego e-maila, a właśnie MTO było na nim założone. Musiałyśmy wszystkie oceny przenosić na nowe konto, zr ...

Przyznam szczerze, że imię "Anna" powstało przez Ciebie (albo dzięki Tobie)! ;D

hoho, Scatty. Aleś trzasnęła tutaj autoreklamę, aż Ci zazdroszczę. Może i MTO by polecić. Chociaż... niech się może rozkręci po ostatnim incydencie... ;D

TBMB to ocenialnia dobra, profesjonalna. Zo ...

Tylko jeden, ale jaki. xD Palce lizać!

Jeśli ktoś ma ochotę, serdecznie zapraszam na stronę ze zbiorem opowiadań mojego autorstwa:
[url=http://www.skarbnica-tekstow.blog.onet.pl]Skarbnica Tekstów

Bardzo lubię tę ocenialnię. Oceny są długie, wyczerpujące i powalają zawartym w nich czarnym humorem. Dla mnie bomba. ;))

Tak, nie było to zbyt przyjemne, ale Koontz lubuje się w tego typu zabiegach. ;)

SpinKa, Twój fragment był najlepszy, jak dotąd. Ze wszystkich zamieszczonych. ;))

Jedna nieścisłość - Nawet nie spojrzała na profesora Berginsa...

Nauczyciel. Facet. ^

- Zrozumiałem wiele rzeczy. Byłem głupcem - powiedział dość przekonywującym głosem.
- A co to ma wspólnego ze mną? - syknęła cicho, jednak słychać było jej narastające podniecenie.
- Zawsze mi si ...

Z pośpiechem usiadła w końcu w swojej ławce i odetchnęła z ulgą. Nawet nie spojrzała na profesora Berginsa, ogarnęła wzrokiem całą klasę, chcąc dowiedzieć się, jakie wrażenie robi na nich jej nowa fry ...

Alice przeszła obok biurka nauczyciela, skierowała się do swojej ławki, ale zahaczyła o leżący na ziemi plecak i runęła jak długa. W klasie słychać było tylko jedno - dziki śmiech.

To był znakomity pomysł. Henry z satysfakcją pomyślał, że jest geniuszem. Musi tylko wprowadzić ten plan w życie, a potem wszystko pójdzie jak z płatka. Odzyska Gretę i będą żyli długo i szczęśliwie.

Nie to, że nijaki, ale bardziej nadaje się na romans. ;)) A jeśli chcemy coś bardziej w stylu kryminału musi być coś innego. ^^


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj