Piórem Feniksa

Amy

Pragnę polecić ocenialnię Moulin Rouge ([link widoczny dla zalogowanych]).

Strona ta słynie przede wszystkim z kompetentnych oceniających, które i krytykują, i pomagają autorowi. Nie szczędzą dobrych rad, mają na uwadze jedynie dalszy rozwój danego bloga. Potrafią zwrócić uwagę na to, co im nie pasuje, co należy poprawić, z czego zrezygnować. Są szczere, bezpośrednie, wypisują błędy, dokonują dogłębnej analizy, jeśli chodzi o opowiadania.

Naprawdę warto, kochani!

Ivet

Zgadzam się z Amy! Kurtyzany są zdecydowanie bardzo dobre w swoim fachu :)

Kay

Zdecydowanie popieram, Anka jest prawdziwą profesjonalistką (:

Rieen

Tak, ja też miałam do czynienia z tym blogiem i muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Faktycznie, są dobre w tym, co robią.

Amy

Oczywiście - Anka jest tam mistrzynią. ; )

Kurzok

Przyznam szczerze, że mój żaden blog nie był tam oceniany, aczkolwiek lubię czytać oceny innych. Dobrze, że nie chodzi oceniającymm o bycie wrednym. Bo chyba nie o to chodzi, prawda?

Amy

Oczywiście, że ocenianie nie polega na byciu wrednym, ale wytknięciu wszystkich słabości. ; )

Rieen

Ale "wytykać" też trzeba umieć...

Amy

to oczywiste. ^^

Rudzia

No właśnie do Anki to i ja bym się tam z chęcią zgłosiła, ale niestety nie mogę;) Nie będzie ocena obiektywna, rozumiem i popieram jej decyzję. Sama postąpiłabym tak samo. Ja również polecam tę ocenialnię.

Amy

Rudziu, to zgłoś się do innej oceniającej. Są naprawdę dobre, może nie dorównują naszej Ance, ale kto jej dorówna? ; )

Chiyo

Hmm, kiedyś przypadkiem tam weszłam, ale nigdy żadnej oceny nie przeczytałam, jednak chyba teraz wejdę i przynajmniej zerknę! :D A kto wie, może nawet i się zgłoszę? ;)

Rudzia

Amy oczywiście, że się zgłosiłam do innej oceniającej;) Jakbym inaczej mogła.

Amy

a to bardzo dobrze! ; )

Anka

Ej, no proszę Was... Bo mi aż głupio, jak to czytam... Ale i miło, dziękuję.

Ocenianie nie polega na byciu wrednym. Polega na wskazywaniu błędów i na wskazywaniu dobrych stron. Dlaczego dobrych stron? Trzeba wiedzieć, co robi się dobrze, żeby robić to nadal, prawda? Staram się być obiektywna, dlatego nie oceniam osób, których opowiadania czytam, chyba że te osoby o tym nie wiedzą, co się zdarza (mam je w zakładkach, nie w linkach np. i nie komentuję). Uważam, że jeżeli chce się porządnie ocenić opowiadanie, to trzeba przeczytać całość, a przynajmniej wszystko to, co autor udostępnił na daną chwilę. Sama przecież zgłaszam się do ocen i nic mnie bardziej nie irytuj niż kiedy oceniający czyta posty wybiórczo lub czyta tylko początkowe (albo końcowe) i na tej podstawie wyciąga wnioski - najczęściej błędne, bo ja (i wiele innych osób) pewne sprawy, informacje, opisy, charaktery dawkuję.

Rudziu kochana, ja Tobie i tak mówię szczerze, co myślę, więc co zmieniłby fakt, że wisiałabyś w ramce polecanych? I tak według mnie tam jesteś.

Rudzia

Dziękuję.
Ja np. zgłaszam się do ocen, bo wiem, że daleko mi do doskonałości, chcę się ulepszać, mam problem z przecinkami i ze słówkiem "nie". Osoby, które mnie oceniają mogą zobaczyć coś czego ja niestety nie zauważę, wytkną mi to, a ja dzięki temu będę mogła tylko to naprawić i działać wedle poleconej mi zasady. Nie podoba mi się, kiedy ocena jest z podawana z ironią, jakimś sarkazmem bez asertywności. Krytyka przede wszystkim powinna być asertywna i konstruktywna. Już nie tyle co obiektywna, bo jedna osoba nie jest w stanie zrobić to w pełni, ale bycie miłym, nie atakować, nie gnębić i odcinać skrzydeł. To chyba nie jest trudne? A wiele ocenialni jak zauważyłam, niestety ma tendencję do niszczenia zamiast do "naprawiania", ulepsza, pomagania. To jest przykre. Zauważyłam, że Moulin Rouge tak właśnie nie ma, dlatego cenię sobie ową ocenialnie :)

Anka

Przecinków nie poprawiam, co najwyżej w miejscach oczywistych, ponieważ sama mam z nimi problem czasem. I tego także nie lubię u niektórych oceniających - udawania, że wiedza wszystko najlepiej i poprawiania czegoś, co nie jest błędem, przez czyste niedoinformowanie.

Rudzia

Rozumiem, że każdy popełnia błędy, zdarzają się literówki, przegapienie błędu, ale bez przesady... idealnych blogów nie ma i uwierzcie mi, że nie będzie. Zawsze jest tak, że nie zachwyci się wszystkich. Pisać dla wszystkich to tak jak pisać dla nikogo. Krytyka jest potrzebna, bo ona umacnia.

Soulmate

Miałam tak samo Anka, jak oceniałam ;D Przecinki to moja pięta Achillesowa.

Bujająca_w_obłokach

Zgadzam się, że to ocenialnia bardzo dobra i profesjonalna. Przeczytałam większość ocen Anki i widać, że jest oceniającą kompetentną. Na tyle mi się spodobało, że sama się do niej zgłosiłam, ale z każdą chwilą coraz poważniej myślę o zmianie oceniającej, bo po prostu strach mnie oblatuje O_O


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj