Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Globalne ocieplenie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Debaty na trudne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Madia




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w tygodniu w Warszawie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:36, 07 Sty 2009    Temat postu: Globalne ocieplenie

Ostatnio, jadąc autobusem przez stolicę, całkowicie znudzona przyglądałam się billboardom. Akurat staliśmy na światłach i w oczy rzucił mi się transparent nawołujący do bardziej ekologicznego postępowania. Chyba coś o spalinach tym razem. A pod oryginalnym hasłem ktoś dopisał mazakiem 'Jestem za globalnym ociepleniem. Chcę cytrusów w ogrodzie'. Jak uważacie, czy za te cytrusy nie przyjdzie nam zapłacić za wysoką cenę? A może tych kilka wysepek, które znikną pod wodami Pacyfiku, są jednak tego warte?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Dominigue




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:17, 07 Sty 2009    Temat postu:

Globalne ocieplenie to nie cytrusy w ogródku i parę wysepek, ale zanik specyficznej flory i fauny, topnienie lodowców, zalanie znacznych terenów, gwałtowne trąby powietrzne. To choroby skóry i pustynnienie terenów.
Tutaj nie ma żadnych zalet, ale jedynie wysiłek. Wysiłek dość trudny dla niektórych: zmiana żarówki, wyłącznie światła, telewizora, gdy nikt nie ogląda, oszczędne gospodarowanie wodą.
Ten świat w końcu nie jest tylko i wyłącznie nasz, nam co najwyżej dane jest tutaj żyć, bytować przez chwilę. I nie mamy żadnego prawa, by to niszczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Satu Tähti
Demoniczny Moderator



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Miasta Gwiazd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:35, 07 Sty 2009    Temat postu:

Na tych 'kilku wysepkach' mieszkają miliony ludzi. A po cytrusy to niech wybiorą się do sklepu. Zgadzam się z poprzedniczka, że więcej wyniknie złego niż dobrego. Wszyscy na tym ucierpimy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:07, 07 Sty 2009    Temat postu:

Ktoś kiedyś obliczył, że gdyby lodowce stopniały, morze Bałtyckie sięgnęłoby stóp naszych polskich gór. I nie tylko. Nie wspomnę o tym, że najprawdopodobniej całe życie na Ziemi by wyparowało. Tak, Isilianos mówi o podniesieniu się temperatury średniej o kilka stopni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Satu Tähti
Demoniczny Moderator



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Miasta Gwiazd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:42, 07 Sty 2009    Temat postu:

żeby tylko o kilka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:57, 08 Sty 2009    Temat postu:

bodajże o pół stopnia, ale tak naprawdę to dużo. Tylko że słyszałam o efekcie cieplarnianym nieco inną wersję. Że bardziej odpowiedzialne za to jest Słońce (plamy na słońcu, które decydują o ilości wysyłanego ciepła) a jak jest więcej ciepła, to więcej wody paruje i jest to właśnie nasz kochany gaz cieplarniany, gazowe h2o. Nie mamy chyba wpływu na coś takiego, nie tak wielki. Choć może ktoś mógłby się zająć wymyśleniem związku który by z powrotem sprowadził wodę na ziemię...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ankeszu dnia Czw 15:58, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:39, 08 Sty 2009    Temat postu:

Niestety nie. Winowajcą tutaj jest CO2, który gromadzi się w atmosferze Ziemi i tworzy swoistą kołderkę. Promienie słońca przez nią wpadają, ale wypaść już nie mogą, zatem wracają z powrotem, co podnosi temperaturę. A CO2, jak wiadomo, powstaje zawsze i wszędzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:45, 08 Sty 2009    Temat postu:

CO2 też jest gazem cieplarnianym. Upierać się jednak będę przy mej wersji, więcej kłopotów sprawiają plamy na słońcu. Od nich też w sumie zależy to że kiedyśtam Bałtykiem można było saniami jechać. (potop?)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:52, 08 Sty 2009    Temat postu:

Kiedyś mieliśmy prawdziwe zimy. Mój tato pamięta, jak któregoś roku Bałtyk zamarzł, wcale jeszcze nie tak dawno, bo jakieś dwadzieścia pięć lat temu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Madia




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w tygodniu w Warszawie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:27, 08 Sty 2009    Temat postu:

Plamy na Słońcu? Pierwsze słyszę.
A do gazów cieplarnianych dodałabym jeszcze dziurę ozonową, dzięki której na powierzchnię ziemi przedostają się promienie UV, skutecznie dopomagające w rozpuszczaniu lodowców i dodatkowo wywołujące liczne choroby skóry.
Zamarznięty Bałtyk? To mi ciężko wyjść z domu przy -15 a wtedy musiało być przed dłuższy czas z -30 albo lepiej. Brrr!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:37, 08 Sty 2009    Temat postu:

Dlatego ja używam dezodorantów z rexony, bo na nich pisze że nie niszczą O3. Mi się wydaje że efekt cieplarniany tak czy siak postępowął sam w sobie, tylko cżłowiek niepotrzebnie mu pomaga.
A co mi biega tak?
A no chodzi mi o to że kiedyś mieliśmy epoke lodowcową, od tego czasu klimat wyraźnie się ocieplił i wydaje mi się że świat tak czy siak dąży do zmiany klimatu i będziemy mieć epokę.. nawet nie wiem jak ją nazwać...
Co jednak nie zmienia faktu, że to cżłowiek w dużej mierze odpowiada za emisję gazów do atmosfery, za niszczenie dziury ozonowej itp.
CO nam szkodzi używać żarówek energo oszednych? i gasic swiatło jak nie jest potrzebne?
A co to cytrusów to skomentuję: ŻAL
Ostatnio słsyzałam że jeśli klimat wpolsce sie ociepli przyjdzie do nas malaria która do tej pory występuje tylko w afryce...
a na malarie nie ma szczepionki, wiec ktoś z tych cytrusów sie nie nacieszy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Psia Gwiazda
Moderator Wredny



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Granica pomiędzy głupotą, a szaleństwem; ew. Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:07, 08 Sty 2009    Temat postu:

Występują cykle na Słońcu, co 11 lat powstaje plamka, co 11,5 tys. lat powstaje duża plamka i tak 23 okresy po 11,5 tys. lat. W roku 2012 w grudniu powstanie mega plamka, która spowoduje wybuch na Słońcu, co w efekcie spowoduje spięcie krótkotrwałe w polu magnetycznym Ziemi.

Nie wiem, do końca, ile to prawda, ale pisał mi o tym kolega, który interesuje się tym, że w 2012 roku będzie koniec świata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:15, 08 Sty 2009    Temat postu:

Też się kiedyś tym interesowałam. Tak czy siak, Majowie mieli rację, że skończyli swój kalendarz na roku 2012.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Psia Gwiazda
Moderator Wredny



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Granica pomiędzy głupotą, a szaleństwem; ew. Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:42, 08 Sty 2009    Temat postu:

W grudniu, dokładnie, ale przecież niektórzy myślą sobie tak - co Ci starożytni mogli wiedzieć, a przecież obliczyli każde zaćmienie Słońca z dokładnością trzydziestu sekund.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:45, 08 Sty 2009    Temat postu:

A ja słyszałam, że się pomylili w obliczeniach. Ale to od osoby, która wyczytała to na angielskiej stronie więc nie podam źródła.

Jeśli temat brzmi: ekologia, to jeszcze takie parę pytań. Makulatura? Segregacja śmieci? Śmiecenie łąk i lasów? Co tam jeszcze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Dagi
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:17, 08 Sty 2009    Temat postu:

Jak mówi rzymskie prawo - "Audiatur et altera pars" (z łac. "Niechaj druga strona też zostanie wysłuchana").

Większość ludzi zmanipulowały media. Za cholerę jednak tego nie potwierdzą, ba!, uparcie będą twierdzić, że to ich subiektywna ocena! Aż chce mi się powiedzieć: guzik prawda. Media są sprytne; media mówią to, o czym człowiek chce słyszeć. Dlaczego w mediach nie mówi się o dobroci? Dlaczego nie opisuje miłości? Dlaczego często nie mówią o wartościach? Bo to niemedialne. Bo to nudne, mało kontrowersyjne i nieciekawe. Bo tego współczesny człowiek słuchać nie chce.

Pomijam osoby, które faktycznie zainteresowały się kiedykolwiek globalnym ociepleniem - nie, mi chodzi o tych, którzy jak uparte osły podają nam to, co media podtykają nam pod nos. "Globalne ocieplenie! Człowiek - niszczycielem! Jesteśmy straceni!...". Ach, jakie to łatwe oskarżyć człowieka. Jakie to łatwe powtarzać: tak, to ludzka wina. Jakie to łatwe potakiwać głową, nie wysilając się, by samemu coś sprawdzić. Tak... człowiek lubi to, co proste.

Przeczytajcie sobie artykuł [link widoczny dla zalogowanych] MapeseQ'a, a potem - żeby nie było, że się opieram tylko na jakiś dumaniach - naprawdę zachęcam do przeczytania [link widoczny dla zalogowanych] autorstwa prof. dr hab. Zbiegniewa Jaworskiego.

...co myślę ja, zapytacie? Uśmiecham się w myślach z pobłażliwością. Ludzie twierdzą, że niszczą Ziemię. To prawda. Bawi mnie jednak to, że ludzie uważają się za panów, za władców. Że to oni władają przyrodą, to oni mają władzę nad światem, to oni mają mózg, który pozwala im funkcjonować na wyższym poziomie (i, według Biblii, to im Bóg dał prawo panowania nad światem). To dlaczego jesteśmy bezradni, gdy nadejdzie powódź? Dlaczego nie potrafimy korzystać z energii, jaką daje nam burza? Dlaczego, do cholery, nie potrafimy wykorzystać sił przyrody, skoro nad nią "panujemy"!? Nie możemy. Po prostu nie możemy. Jesteśmy jednym z tysiącem gatunków stworzeń, miasta zaś są naszym środowiskiem naturalnym. (Bóg, dając nam prawo panowania, nie miał na myśli władania, ale życie z nim w zgodzie).

Wiecie, co by się stało, gdyby jakimś sposobem wyginęła ludzkość ludzka? Po dwudziestu czterech godzinach świat powróciłby do pierwotnego biegu, a jedyną rzeczą, która by po nas pozostała, stałby się plastik.

Faktem jest, że niszczymy Ziemię, niszcząc siebie. I to musimy eliminować! Nieważne, czy jest globalne ocieplenie, czy to tylko twór mediów, byśmy w końcu zaczęli działać. Media tworzą w nas strach, wątpliwości; sprawiają, że boimy się o własne życie i robimy wszystko, żeby tego uniknąć (ot, typowe). Ale tak naprawdę ważne jest to, że musimy dbać o świat. Bo jeśli nie, szkodzimy samym sobie. A że niektórzy potrzebują konkretnych skutków naszego zaniedbania... cóż, już tak jest, że współcześni ludzie potrzebują konkretów, bo trudno jest im działać bezinteresownie, choć ta bezinteresowność tak naprawdę zawsze niesie za sobą korzyści.

(Wiecie co? Patrząc za okno, na biały puch i minusowe temperatury, i czytając, że jest o wiele za ciepło, tak jakoś zastanawiam się, czy albo komuś coś się nie zgadza w tych jego twierdzeniach, albo ja po prostu jakaś dziwna jestem, że mi zimno... ;))).


P.S. Odbiegając nieco od tematu... Agfa, naprawdę uważasz, że używanie nowomowy i stosowanie słowa "ŻAL" oddaje ducha debaty, rozmów nad trudnymi tematami i wyrażanie własnej opinii? Tak jakoś wytrąciło mnie z debaty ów słówko ;))


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dagi dnia Czw 21:19, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
~res




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:35, 08 Sty 2009    Temat postu:

A ja powiem tym razem krótko, że ostatnio "wpadła mi w uszy" wiadomość, na temat której media milczą, a mienowicie : Choćby każdy z nas dbał o ekologię, a właściwi o środowisko, segregował odpady, oszczędzaś prąd, wodę itd. to i tak NIC by to nie dało, bo ludzie emitują jedynie 2%, 2% !!!!! CO2 do atmosfery, a za resztę odpowiadają przede wszytkim morza i oceany. A tak czy siak klimat się zminiał i zmienia cały czas. Nie wim kiedy to będzie, prędze, czy później, ale jakaś epoka zagłady nastąpi, tak samo, jak epoka lodowcowa. Zatem zgadzam się z przedmówcami....

p.s. a miało być krótko :lol:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Dagi
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:39, 08 Sty 2009    Temat postu:

O ów "2%" wspominają artykuły, które podałam ;))

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dagi dnia Czw 21:39, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:40, 08 Sty 2009    Temat postu:

Nie, po prostu zabrakło mi słowa ;pp
Hm.. powiem ci że ciekawy pogląd na to wszystko...
I zgadzam się że człowiek wcale nie jest panem.
Ta trąba powietrzna która przeszła przez woj. opolskie w sierpniu przeszła 6 km od mojego domu... Widziałam na własne oczy te wszystkie zniszczenia. To było straszne... A przecież gdybyśmy byli panami w ogóle by do tego nie doszło lub potrafilibyśmy zmienić kierunek trąby by nie przeszła nad domami....
Ale nie tylko domy ucierpiały...
Jechał ktoś autostradą A4 po tornadzie? Ja jechałam.... Łyse kikuty... Drzewa (często wieloletnie) połamane jak zapałki...
Tego nie da się opisać... to trzeba zobaczyć...
DLatego śmieszy mnie sama myśl o tym że człowiek jest panem świata... skoro nie umie nawet powstrzymać wiatru...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:41, 08 Sty 2009    Temat postu:

Nie wiem, czy ktoś kiedyś przyglądał się atlasom w gimnazjum (albo to w liceum było?)... w każdym razie były tam takie trzy mapki. Polska za panowania Mieszka I, za jakiegoś innego króla kilkaset lat później i Polska obecnie. Pomyślałam wtedy, patrząc na pierwszą, że chciałabym żyć tutaj za czasów Mieszka. Tam było tyle lasów... Właściwie cały nasz kraj był jednym wielkim lasem z maleńkimi kropkami polan (no dobra, nie takimi maleńkimi, ale na mapce były jak ślady po ołówku).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Debaty na trudne tematy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin