Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


LITERATURA Stephanie Meyer
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Najulubieńsi / Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Co myślisz o Twilight(całej serii)?
Wspaniała książka(ki)! Polecam!
26%
 26%  [ 13 ]
Przeczytałam(em) i podobała mi się, ale nic więcej.
22%
 22%  [ 11 ]
Nie mam zdania.
12%
 12%  [ 6 ]
Nie podobała mi się
38%
 38%  [ 19 ]
Wszystkich Głosów : 49


Autor Wiadomość
SpinKa




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:50, 05 Sty 2009    Temat postu: LITERATURA Stephanie Meyer

Ostatnio miałam okazję przeczytać pierwszą część popularnej teraz sagi - Twilight(Zmierzch). Przyznam, że podchodziłam do tej serii sceptycznie, ale przeczytawszy pełna jestem pozytywnych uczuć. A jednak przy głębszym zastanowieniu dziwię się sobie. Sama fabuła nie powala na kolana(wierzcie mi czytałam dużo książek o wampirach chociażby wszystkie napisane przez Amalię Atwater-Rhodes-polecam) i naprawdę nie ma tu nic nowego. Sam styl pisania też nie powala na kolana.
A jednak urzeka. I dlatego zastanawia mnie co. Czy książka jako treść i styl, czy to, że jest o miłości, a ta przedstawiona została pięknie.

Co o tym myślicie?

PS: Nie chcę broń Boże obrazić fanów. Zważcie, że i mi się książka podobała, próbuję tylko spojrzeć na nią obiektywnym i nieco krytycznym okiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SpinKa dnia Pon 14:51, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:29, 05 Sty 2009    Temat postu:

Też czytałam Amelię Atwater Rhodes i też z równym sceptyzmem podchodziłam do książki. I mimo wszystko mi się nie podobała. Nudziła mnie ta książka chwilami. Prawdę powiedziawszy, do tej pory bardziej podobają mi się krótkie opowiastki Amelii niźli Stephanie.

A coś więcej. Przede wszystkim mam za złe autorce pewną kwestię. Zarzeka się, że to fantastyka, bo niby wampir, ja jednak widzę tu więcej obyczajówki niż fantastyki. Poza tym za samymi wampirami też nie przepadam... Choć sporo z mych znajomych - tak. :P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ankeszu dnia Pon 15:32, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kryształowa Pani.




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Bezsensu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:39, 05 Sty 2009    Temat postu:

SpinKa miałam takie same wrażenie po przeczytaniu 3 książek. Z początku jakoś w ogóle nie brałam pod uwagi tę książkę, nie wiem, zresztą dlaczego. Pierwsza część jeszcze była dobra, choć zgadzam się z tym, że fabuła nie jest zbytnio b.dobra, czasami, wręcz nudna, tak samo jeśli chodzi o język. Ale jednak przeczytałam 2 i 3 część, wrażenia? przez te części zdawało mi się, jakby wszystko było na przymus. Ale mimo to, podobno i tak dużo ludzi na całym świecie czyta jej książki. I nawet ekranizacja powstała. Cóż, można by rzec, że książka w sam raz dla czytelnika masowego, nie muszącego się przy niej 'intelektualnie' nasilić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nona




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:42, 05 Sty 2009    Temat postu:

Książka niesamowicie wciąga, no i ma, przede wszystkim, świetnych męskich bohaterów - ale w gruncie rzeczy, moim zdaniem, sama w sobie jest beznadziejna ;) Fabuła jest tak naciągana, że aż strach, Belli nie lubię, autorka naprawdę nie pisze powalająco (i to nie wina tłumacza, sama tłumaczyłam parę pierwszych rozdziałów Breaking Dawn) i generalnie - naprawdę dużo jest lepszych książek. Porównywanie Zmierzchu do, na przykład, sagi Anne Rice - to obraza dla Kronik Wampirów.
Zresztą, obrazą dla wampirów samych w sobie są te przedstawione przez Meyer. Wampiry świecące w słońcu? No dajcie spokój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
SpinKa




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:45, 05 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Wampiry świecące w słońcu? No dajcie spokój.


O tak :) z tego to się nieźle uśmiałam. Głupim wydało mi się również to, że nie spali. A gdzie trumnienkowe łóżeczka? :P hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nona




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:48, 05 Sty 2009    Temat postu:

Właaśnie, może i fajnie, że przedstawiła swoją wersję, ale ja wampiry naprawdę lubię i darzę sentymentem, i odrzucenie takich.. tradycji to dla mnie jak herezja xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:24, 05 Sty 2009    Temat postu:

A ja powiem, że mi się podobało. Autorka sobie tak wyobraziła wampiry i ich życie, miała do tego święte prawo:) Fabuła i owszem naciągana, nic nowego, nic oryginalnego i owszem, ale mnie wciągnęło. Najbardziej spodobały mi się opisy uczuć, przedstawione w sposób realistyczny i naprawdę ciekawy. Co do książek SM myślę podobnie jak Spinka, mam podobne odczucia. Urzeka to naprawdę dobre słowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Amy




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin; nad morzem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:20, 05 Sty 2009    Temat postu:

Mi się podobało. Z pierwszą częścią miałam do czynienia tylko i wyłącznie dzięki koleżance, a potem wszystko samo się potoczyło. Macie, oczywiście, rację - fabuła nie jest najwyższych lotów, język jest dość prosty, chwilami nudny, ale...
mimo wszystko za każdym razem książka niesamowicie wciąga, porusza, przez cztery części nie pomyślałam, żeby po prostu odłożyć ją na bok i nie czytać. Wydaje mi się, że Stephenie miała swój pomysł, wampiry stworzyła takie, jak chciała i to była jej koncepcja.

Ekranizację oglądałam, spodobała mi się.

Tak naprawdę, seria Twilight jest dobra na zimne, deszczowe popołudnia z czekoladą w ręku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Christel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między niebem a piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:44, 06 Sty 2009    Temat postu:

Ale przecież na tym polega fantastyka, i mnie nie zadziwiło szczególnie to, że Edward błyszczał w promieniach słonecznych. Ja jestem jeszcze na Księżyc w Nowiu, ale poczytuję ostatnią część i już się nie mogę doczekać kiedy to przeczytam. Chociaż przyznam, że raz miałam takie mieszane uczucia, ale już mi przeszło ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Soulmate




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:11, 06 Sty 2009    Temat postu: Re: LITERATURA Stephanie Meyer

SpinKa napisał:
Sam styl pisania też nie powala na kolana.
A jednak urzeka. I dlatego zastanawia mnie co. Czy książka jako treść i styl, czy to, że jest o miłości, a ta przedstawiona została pięknie.

Co o tym myślicie?


Autorka sagi wyjaśniła to gdzieś, nie pamiętam już gdzie, ale ona sama przyznaje się do tego, że bohaterowie są naciągani i wszystko jest takie "na pograniczu kiczu". Chodziło o to, aby taka przykładowa nastolatka mogła rozmarzyć się, zachwycić miłością Edwarda i Belli, ruszyć wyobraźnią, ta książka ma być przyjemna, nie koniecznie ambitna.
Nie wiem, czy dobrze to napisałam, ale taki jest ogólny sens. Zresztą internet jest szeroki i głęboki, poszukajcie sobie tej wypowiedzi i zrozumiecie :)

PS. Książka 10000 razy lepsza od filmu. Chyba tylko Edward Pattinson może być jego atutem - i tak wątpliwym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phoenix




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:22, 07 Sty 2009    Temat postu:

Moim zdaniem w tej książce urzeka łatwość jej czytania. Język jest prosty. Książka dużo nie wymaga od czytelnika. Jest to lekki romans z wątkami fantastycznymi. Książka jest ciekawa, ale jej nie szanuje. Nie szanuje też Meyer jako pisarki. Uważam, że każdy może przeczytać Twilight bez względu, jakie ma podejście do czytania.
Myślę, że urzeka w książce łatwość języka i sposób opisania miłości.
Razem mimo wszystko.
Książka jest bardzo przewidywalna i schematyczna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
DonnaNovella




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tekturowej teczki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:38, 12 Sty 2009    Temat postu:

"Zmierzch" zaczęłam czytać na początku zeszłego roku i z początku nie byłam tą historią zainteresowana. Dopiero po pewnym czasie się przekonałam, a jak usiadłam do niej rano, tak cały ranek i południe przesiedziałam w domu czytając uparcie do samego końca. Podobnie było z kolejnymi tomami.
Jest naprawdę wciągająca i tak porywająca, że czyta się ją jednym tchem, ale mało ambitna i, zgodzę się z innymi, mocno naciągana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DonnaNovella dnia Pią 15:27, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nightwing




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:53, 16 Sty 2009    Temat postu:

Ja do Zmierzchu strasznie sceptycznie podeszłam, ponieważ to romans jest. Ale jak zaczęłam to w nie cały jeden dzień skończyłam. Prostota, banalna fabuła, a jednak mnie przycignęło. Druga część mi się podoba ze względu na Jacoba, którego bardzo polubiłam, a jest go tam dużo, ale trzecia część to już dla mnie katastrofa (oprócz kilku rzeczy ^^). Bohaterka strasznie się nad sobą użala, jak na mój gust. Bo "co to nie przez nią".
Ogólnie uważam, że są o wiele lepsze książki, ale Zmierzch ma coś w sobie, co każe ci czytać dalej :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:42, 19 Sty 2009    Temat postu:

Zmierzch warto przeczytac tylko z jednego powodu: zeby nauczyc sie, jak NIE pisac, jakich postaci NIE powolywac do zycia, a fuj, a fuj, a fuj. Nie ma co sie nad tym co rozdrabniac, Zmierzch jest ksiazka z kategorii Pamietnika Ksiezniczki.
Dziewczyny, zabierzcie sie lepiej za Mickiewicza, hm? Joyce? Dostojewskiego? Jelinek? Nie psujcie sobie oczek na darmo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
A.J.




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakład dla psychicznie chorych
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:50, 29 Sty 2009    Temat postu:

Dla mnie Meyer pisze jak dziecko. Może i wyobraźnię ma wybitnie wyrobioną, ale kunszt pisarki już średnio. Nie mam zamiaru wydawać kolejnych 30zł na tego typu rozrywkę. Wolę już coś bardziej ambitniejszego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:50, 21 Lut 2009    Temat postu:

Książka według mnie była ciekawa, ale fabuła nie powaliła mnie na kolana. Czytałam ją jako lekturę do poduchy. Uważam, że "Intruz" jest już na nieco wyższym poziomie i niczym nie przypomina "Zmierzchu". Na dodatek wciąga, jak cholera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:31, 21 Lut 2009    Temat postu:

Intruza przeczytałam dziś w nocy - i faktycznie książka o niebo lepsza niż cała saga zmierzchu. Nie mogę zgodzić się z A.J. z porównaniem stylu Meyer do dziecka. Moim zdaniem ona ma bardziej prosty styl, lekki i przyjemny, Ty np A.J. masz styl melodyjny, metaforyczny, pełen dojrzałości i owszem, ale ciężki. Owszem mam wrażenie, że Meyer jest jakby początkująca pisarką, ma duży talent, ale nie jest starszą osobą, jeszcze sporo przed nią, jestem pewna, że zdobędzie doświadczenie, nowe pomysły i styl z wiekiem może jej trochę zmienić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Anka




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Overlook Hotel
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:21, 21 Lut 2009    Temat postu:

To ja może tak zapytam: znając moje upodobania i to, co sama piszę (bo wielu z Was zna i wie), polecilibyście mi "Zmierzch" czy raczej nieszczególnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:30, 21 Lut 2009    Temat postu:

Tobie ja nieszczególnie... wiesz, prędzej przeczytaj Intruza i na tym się zasugeruj czy podpasuje Ci styl S. Meyer czy też nie...
Autorka przede wszystkim skupia się na samej idei miłości, wplątując w nią sens ludzkości. Jeśli interesuje Cie taka tematyka, to spróbuj, zawsze możesz odłożyć książkę na bok;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Anka




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Overlook Hotel
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:43, 21 Lut 2009    Temat postu:

Auć, to niezbyt. Nie cierpię filozofowania, a już o miłości w ogóle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Najulubieńsi / Literatura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin