Piórem Feniksa

agata [konto usunięte] · Gość

Malarstwo bardzo mnie interesuje i lubię oglądać obrazy w muzeach czy galeriach, sczególnie cenię sobie wiekowe dzieła, przedstawiajace życie, wyobrażenia ludzi z daniejszych epok.

Czy macie jakies swoje ulubione obrazy? Jakiś ulubionych artystów? Jeśli tak, prosiłabym o wstawianie tutaj informacji o swoich ulubieńcach i zdjęć obrazów.

Jeśli o mnie chodzi, to podoba mi się bardzo obraz przedstawiający rybaka i syrenę, autorstwa szwedzkiego malarza, Ekwalla Knuta, tworzącego w XIX i XX wieku.

Sylaba · Wysłany: Nie 14:27, 22 Mar 2009 Temat postu:

obraz piękny :) a ja potem poszukam paru, jak sobie ich tytuły przypomnę ^^

Martyna_K · Wysłany: Nie 15:23, 22 Mar 2009 Temat postu:

Ja tam się nie znam na sztuce, ale uwielbiam obrazy Pietera Bruegela.
Moje ulubione:
Wieża Babel
[link widoczny dla zalogowanych]
(kliknij na obrazek, aby powiększyć)
Walka Karnawału z Postem
[link widoczny dla zalogowanych]
(kliknij na obrazek, aby powiększyć)
Ślepcy
[link widoczny dla zalogowanych]
(kliknij na obrazek, aby powiększyć)
Interpretacja dzieł tego artysty to naprawdę ciekawe zajęcie. Na niektorych obrazach możemy znaleźć przysłowia Niderlandzkie (czasami nawet kilkadziesiąt). Bruegel wyróżnił się tym, że jako jeden z niewielu malował obrazy przedstawiające chłopów, dlatego też nazywano go Chłopskim.

Christel · Wysłany: Nie 15:27, 22 Mar 2009 Temat postu:

Ja też uwielbiam Walkę karnawału z postem! Taki abstrakcyjny ;D
A ten co dała Agata jest cudowny, robi wrażenie ;]

Nadia · Wysłany: Nie 15:29, 22 Mar 2009 Temat postu:

Wieżę Babel też lubię, o! A ostatnio bardzo spodobały mi się obrazy Caravaggia:

Śmierć Dziewicy (warto dodać, że modelką została florencka prostytutka)

Pojmanie Chrystusa

Dawid z głową Goliata (głowa to autoportret samego artysty)

Alba · Wysłany: Nie 15:58, 22 Mar 2009 Temat postu:

Frida Kahlo.
Za wyjątkowość, kolory i cierpienie na płótnie.

Da Vinci - za damę z gronostajem/łasiczką/tchórzofretką

Michał Anioł. Degas. Carvaggio.

Kiedyś lubiłam Daliego, później przeczytałam jego autobiografię... brrr...

Sylaba · Wysłany: Nie 16:36, 22 Mar 2009 Temat postu:

o tak! Dama z Gronostajem Da Vinciego jest świetna ^^

agata [konto usunięte] · Gość

Pierwszy raz obraz ten zobaczyłam w gimnazjum, w podręczniku od języka polskiego. Trochę mnie wtedy zamurowało. Dzisiaj już z większym opanowaniem podchodzę to dego, co na nim widać, już nie budzi we mnie takich emocji, ale na pamiątkę, ze w ogóle te emocje były, wstawię go:

Jego autorem jest/był (jak ktoś umarł, to jest czy był? jego śmierć ma jakieś znaczenie?) John Everett Millais, brytyjski malarz i ilustrator. Obraz pochodzi z roku 1852.

PS.
ciekawy link znalazłam. Jest tam informacja o modelce, kim była itp, o obrazie, co na nim jest. Ciekawe rzeczy wg mnie^^
[url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Ofelia_(obraz)]informacje[/url]

Alba · Wysłany: Wto 18:01, 24 Mar 2009 Temat postu:

Modelka do tego obrazu, mało nie umarła, chorując. Malarz musiał refundowac jej lekarzy. Biedna Ofelia:)

agata [konto usunięte] · Gość

naprawdę??? jaa, dobre. Będę musiałą poczytać:)

Bujająca_w_obłokach · Wysłany: Wto 18:39, 24 Mar 2009 Temat postu:

Pamiętam ten obraz^^ Też go widzialam w podręczniku w gimnazjum
Swoją drogą, czego to nie dają w podręcznikach ^^
Mój profesor od polaka w kółko narzeka, ze strony zaśmiecają, a najważniejsze fragmenty tekstów wyrzucają ^^

A żeby nie było offtopu, to powiem, że z malarzy lubię Leosia da Vinci, Davida, Carravaggia i nawet Michasia Anioła.
A oprócz tego lubię np. Guernicę (jedyny obraz Picassa, który lubię), bo zawsze wywołuje we mnie jakieś emocje. Jest jeszcze kilka takich obrazów :)

Komatozona · Wysłany: Wto 19:22, 24 Mar 2009 Temat postu:

agata [konto usunięte] · Gość

Komatozona, zapodaj coś starszego, albo chociaż przedstaw autorów tych obrazów:) aha, i pokaż w "zabawach z igłą i nitką" zdjecia swoich ubra, vo czekamy:)

Komatozona · Wysłany: Wto 19:36, 24 Mar 2009 Temat postu:

Nie zapodam nic starszego, po jaka cholere, bylo minelo, nie interesuja mnie dziela sprzed 1930.
Dwa pierwsze to Basquiat i Banksy, dzieki ktorym przekonalam sie, ze sztuka nie wisi galeria, to znaczy nie tylko i dzieki ktorym kupilam swoja pierwsza puszke sprayu i obcielam sobie palce wycinajac szablony.
Drugi to Helnwein oczywiscie, o dzieciecej niewinnosci, a trzeci to Avey Tare z Animal Collective, ktory jest zywym przykladem na to, ze marihuana i LSD wspomagaja tworczosc, nie na odwrot.

Nie mam czasu.

Alba · Wysłany: Wto 19:52, 24 Mar 2009 Temat postu:

Popieram, Komę.
Współcześni artyści też są rewelacyjni. Chociaż warto pamięta o klasykach sztuki, ponieważ stworzyli najbardziej rozpoznawalne i wartościowe dzieła. Bo do nich nawiązują teraz inni malarze.
O Banksy'm dużo słyszałam, ale niewiele widziałam. Wrzuc coś jeszcze, fajne to.

Komatozona · Wysłany: Wto 20:02, 24 Mar 2009 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Banksy jest geniuszem.

Moje dwa ulubione (bo sa tuz pod moim domem!)

Tego pierwszego juz nie ma, bo go wyburzyli, ale drugi sie trzyma - ba! Zdecydowali sie nie burzyc tej sekcji drogi (to jest w china town gdzie wszystko sie sypie i cpuny takie jak ja chodza stadami, chcieli to wszystko wyrownac z ziemia), bo ten szczurek jest teraz tyyyyyyyyyyyle wart ;D

O, znalazlam to na stronie: When I was a kid I used to pray every night for a new bicycle.
Then I realised God doesn’t work that way, so I stole
one and prayed for forgiveness. - Emo Philips
;D

~res · Wysłany: Wto 20:37, 24 Mar 2009 Temat postu:

Na sztuce się nie znam i powiem tylko, że bardzo podobaja mi się Op-arty. Ale poległam, jak przeczytałam ten opisik o modlitwie i wybaczeniu. Że też ja na nic takiego nigdy nie trafiam.

agata [konto usunięte] · Gość

Komatozona · Wysłany: Wto 20:49, 24 Mar 2009 Temat postu:

To tez malarstwo i to tez sztuka w tym samym stopniu, co twoje starocie, powiedzialabym, ze nawet w wiekszym, bo jest bardziej adekwatna, wiekszosc z obrazow w galeriach sztuki jest juz przeterminowana.

Martyna_K · Wysłany: Wto 20:55, 24 Mar 2009 Temat postu:

Nie porównywałabym sztuki nowoczesnej do klasycznej, bo to dwie różne rzeczy. Artyści klikaset lat temu poświęcali mnóstwo czasu na namalowanie jakiegoś obrazu i robili to za przeproszeniem z jajem. A nie, jak ten facet, co narysował sobie kwadrat i powiedział, że to chłopczyk z tornistrem.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj