Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Powrót BIPO

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Psychologiczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
bipo




Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:30, 04 Lut 2015    Temat postu: Powrót BIPO

"Z pamiętnika Bipo"

Zamiana kakao w kawę na śniadanie zabrało mi około 32 lata.
Tak, to był pierwszy znak mojego dojrzewania, przepoczwarzenie się z młodej dziewczyny w młodą kobietę. To jest bardzo powolny proces. Próby i błędy, ból i cierpienie, ale też radość z bycia samodzielną. Świadomość, że już tylko ja mogę decydować o sobie. To wszystko towarzyszylo mi bardzo wyraźnie w ostatnim czasie.
Pojelam też, że w momencie, kiedy decydujesz się na związek z drugim człowiekiem, nie oszukujmy się, każda twoja ważna decyzja wpływa na twojego partnera i odpowiadasz również za niego... Jeszcze bardziej gdy zostajesz rodzicem.

Czuję ciężar odpowiedzialności za nas dwoje. Za mnie i za mojego partnera (od 11 lat) Dlatego też m.in. nie chcę mieć dzieci. Często czuję się nie spełniona by nie powiedzieć nieszczęśliwa. Nie chcę, by blokadą do czegokolwiek stało się dziecko. A może to komfort bycia tam, gdzie się chce, robienia w danej chwili to na co ma się ochotę. Ten egoizm i brak odpowiedzialności, a raczej lęk przed porażką. .. Wolę chodzić do pracy, zarabiać i świadomie decydować o moim życiu, nawet ryzykując samotnością na stare lata, opuszczeniem tego świata bez pozostawienia potomka. Nie powstrzymuje mnie to ani na chwilę przed taką właśnie decyzją. Zresztą żadnej matce nie można obiecać, że jej dziecko wyrośnie na "ludzi", że będzie kimś dobrym lub ze nie zachoruje śmiertelnie. ..
Jest dobrze tak jak jest. Nawet, kiedy jest bardzo źle nie widzę by dziecko mogło przynieść naprawę mojej sytuacji, wręcz przeciwnie. Obawiam się, że już nie tylko choroba dwubiegunowa przemawia przez moją decyzję, ale moja osobowość i dojrzałość.

Obawiam się ,że to będzie w krótce wielki problem mojego związku. Julien nie podziela mojego zdania. Jest pewny, że będzie w stanie je zmienić. Muszę dzielnie stawić czoła i nie ugiac się. Nawet jeśli ryzykuje odejście Juliena?
Ludzie praktycznie za każdym razem, gdy słyszą moje zdanie na ten temat reagują zupełnym brakiem zrozumienia. Stwierdzają, że się mylę, że będę żałować itp. Jakby nie dość było mi ciężko. ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Psychologiczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin