Piórem Feniksa

Michalina

Całkowicie się z Wami zgadzam. Nie raz zdarzyło mi się spotkać takie "zwierzęta", które nie potrafią utrzymać rąk przy sobie.
Rzeczywiście dziewczyna czasami prowokuje, ale nie mówię tutaj o krótkiej spódniczce czy bluzce, a raczej o np. zakładanie bluzki z delikatnego materiału i niezakładanie stanika. Jednak mimo to, kiedy dziewczyna powie "nie" chłopak MUSI to uszanować i już! Nic mnie to nie obchodzi jak bardzo będzie napalony, mówię 'nie' i ma natychmiast zabrać rączki.

Komatozona

Caly czas czekam, az w tym temacie wypowie sie jakis chlopak :>

Iyou

lel

Wstydzą się? I słusznie! xP

Kurzok

właśnie, ja też jestem ciekawa, co sądzą!

Komatozona

Wydaje mi sie, ze najlepsza forma obrony i zemsty byloby, gdybysmy wszystkie zawsze nosily przy sobie instrumenty, ktorymi moglybysmy dokonac gwaltu na mezczyzach, buahahahaha.

Ferhora

Nie spodziewam się jakiś rewolucyjnych wypowiedzi po panach ^^

Iyou

Furin

Koma proszę bardzo:) mówisz - masz. Hmm... Moim skromnym zdaniem możemy to podzielić na dwie kategorie. Pierwsza psychole do których wpakujemy gwałciciela, który sobie gdzieś tam grasuje. Nie wiem skąd się tacy biorą, ale aż strach. Takich zamykać i dożywocie. Druga to niewyżyci seksualnie faceci, którym po prostu wali na łeb i instrument ich prowadzi. Natrafia im się okazja, źle odczytują kobiece znaki, a gdy taki napaleniec już się zapuści to koniec. Gwałt i już. Przyrząd mężczyzny, który nosi pomiędzy nogami w jakiś sposób silnie oddziałuje na psychikę i tok myślenia. Facet myśli jakby tu kobietę oczarować, żeby poszła z nim do łóżka. Sam nie popieram takiego czegoś. Wstydzę się za wszystkich facetów. Nie mówię, że wszyscy tacy są, bo jest sporo i takich, którzy są z dziewczyną i nie wymagają żeby wchodziła z nim do łóżka. Coś w stylu "albo się walimy, albo nie jesteśmy razem"- to jest złe. Jest wielu facetów, którzy seks traktują jako dodatek do związku, coś co uprzyjemnia i łączy. Ja osobiście uważam, że to nie jest zabawa, a raczej coś bardziej wyniosłego. Wiele osób sprowadza seks do codziennej przyjemności i coraz bardziej staje się to naturalne i przyziemne, a tak na prawdę tak nie jest. No to tyle będzie z mojej strony. Nie wiem czy w pełni wypowiedziałem się w tym temacie, ale mam nadzieję, że w większości.

jeevas

Dorzucam swoje trzy grosze.
Drogie panie, rozumiem waszą irytacją, ba!, twierdzę, że jest ona bardzo na miejscu. Nie strzelę tu żadnym "ale", bo to nie prawda, że zawsze musi być. Macie rację gwałcicieli nie da się w żaden sposób wytłumaczyć i nie da się ich za żadne skarby zrozumieć. Popęd seksualny czy też prowokacja nie może stanowić żadnej ugody, bo gwałt to nic innego jak przestępstwo, do tego najgorsze z możliwych przestępstw. Morderstwo nigdy nie zostawi piętna na ofierze, a gwałt zostawi i tu chyba dotykamy tego problemu.
Ludzie bardzo często zostawią ślepi i głusi na gwałty i bardzo często w tym wypadku oskarżana jest w równym, albo w większym stopniu zgwałcona ofiara, która nie może oczekiwać od nikogo wsparcia, a najczęściej tylko wytykanie palcami i teksty typu "chciałaś, to cierp". I najczęściej gwałcicielowi uchodzi to płazem, bo zasłaniają się albo jakąś nagłą chorobą umysłową albo niepoczytalnością.
Faceci, przyznam szczerze, dość często myślą swoim narzędziem dolnym niż górnym, ale to nie może w żaden sposób usprawiedliwić.
Jeśli zaś kobieta prowokuje faceta (nie mam tu na myśli strój i niewinny flirt), ale znaczące gesty i znaczące słowa, które sprowadzają się do jednoznacznych, strasznie jednoznacznych sytuacji to winna leży po dwóch stronach, bo i o to zaczyna się granica "sama tego chciała".
Myślę, że każda z płci powinna znać granicę. Mężczyźni powinny wiedzieć kiedy przystopować, a kobiety mieć wyczucie kiedy flirt przeradza się w czystą prowokację. I wcale facetów nie usprawiedliwiam, bo takie zaistniałe sytuację zdarzają się rzadko. Chciałem podkreślić w tym rolę kobiety, że się tak wyrażę.
Koniec.

Furin

Trudno by było, gdyby na pierwszej randce z ledwo poznaną osobą wysyłać jej sygnały i pchać się do łóżka o.O Tu raczej facet powinien być opanowany i nie reagować na takie rzeczy. Facet to facet pierwsze spotkanie "jeśli chce iść do łóżka to dobra, mnie to rybka". Więc tutaj bardziej apel do wszystkich mężczyzn "Hamować się chamy":D

jeevas

ależ ja nie mówię o randce, a o przypadkowym spotkaniu, takie rzeczy się na świecie zdarzają rzadziej bądź częściej, ale jednak.

Taves

Gwałciciel? Pedofil? Przypiąć do stołu i odciąć przyrodzenie. Bez żadnego znieczulenia, no bo w końcu zwierzęta na to nie zasługują. Oj przepraszam, zwierzęta nie zasługują na to porównanie, coś co jest pod nimi, nie wiem co to jest, ale tak można określić takiego posiadacza jajek.
Jeśli jednak to kobieta jest winna. Mam tu na myśli podbijanie do napitego faceta w barze/dyskotece w wyzywającym stroju, zabawa w "niewinne" flirty czy inne podobne rzeczy to cóż. Jak chciała to dostała, facet tu ma prawo nie ponosić winy, to nie on zapoczątkował to wszystko, a fakt że był po alkoholu nie działa przeciwko niemu w tym wypadku, dziewczyna do niego podeszła widząc że jest pijany. Pijany facet to popędliwy facet.
Jeśli jednak pijany facet podchodzi do dziewczyny i kończy się na tym, to patrzcie na początek mojej wypowiedzi.
Tu chyba wyraźnie widać mój pogląd na ten temat.

Ferhora

Furin

Ferhora są takie panienki co same wskakują do łóżka i nie trzeba ich gwałcić;) widziałem tego syfu mnóstwo:)

jeevas

trudno się z tobą nie zgodzić, Furin, bo czasem takie dziewczynki pierwsze zrobią, a potem pomyślą.

Ferhora

Furin

Zazwyczaj są to głupie, napite panny. Chcą się podrażnić, pobawić, trafią na taką "bestię" i kaplica.

Ferhora

Zawsze, gdzieś trafi się ktoś głupi, ale to nie zmienia faktu, że większość dziewczyn wcale nikogo nie drażni, a facetom się wydaje nie wiadomo co ;/

Komatozona


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj