Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Studia.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Offtopowo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Psia Gwiazda
Moderator Wredny



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Granica pomiędzy głupotą, a szaleństwem; ew. Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:56, 10 Sty 2009    Temat postu: Studia.

Od dziecka wpajano mi, że nauka jest najważniejsza, że teraz bez wykształcenia do niczego nie dojdę. Nigdy nie podważałam tych słów, nauka jest i będzie dla mnie priorytetem. Jeśli ambicje i zapał do pracy można dziedziczyć, to zdecydowanie mam to po mamie.

Należę do tej grupy osób, które mierzą wysoko i za wszelką cenę chcą się wspiąć na sam szczyt. Od zawsze wiedziałam, że żeby mieć, trzeba chcieć i tego trzymam się do dziś. Jako uczennica trzeciej klasy jednego z warszawskich gimnazjów staram się dawać z siebie sto procent. Może jest to wynikiem nacisku ze strony nauczycieli, może chęcią uszczęśliwienia rodziny. Może to próba udowodnienia wszystkim, że jestem najlepsza, bo, co tu dużo mówić, każdy chce się wybić ponad innych. Powód jest bardzo prosty – wyścig szczurów (To chyba najlepsze określenie tego, co się dzieje w mojej szkole, a konkretniej – w klasie.). Możliwe, że to dziwnie zabrzmi, ale ja lubię tą naszą rywalizację. Nie chodzi tutaj o wyśmiewanie się z kogoś, bo dostał gorszą ocenę. Nie, dla mnie nie liczą się najbardziej cyferki, ale wiedza, którą zdobywam, którą mogę zabłysnąć w towarzystwie, którą mogę wykorzystać w przyszłości. Chyba to dzięki temu, że szybko przyswajam materiały, mam pamięć do szczegółów, ale trzymam się myśli, że to wszystko to moja zasługa.

Wizja studiowania jest dla mnie dość przerażająca. Sesje, kolokwia, wykłady. (Chociaż z tym ostatnim to przesadziłam.) Boję się, że gdzieś mi się podwinie noga, że w pewnym momencie się zgubię i umrę, zmiażdżona nawałem materiału. Że nie podołam wymaganiom. I, mimo że wszyscy mówią, że jeszcze za wcześnie na zamartwianie się, to ja nie mogę pozbyć się wizji, w których albo wywalają mnie z uczelni, albo załamuję się psychicznie, bo nie daję rady utrzymać poziomu.

Jednakże kiedy już zaczynam się zastanawiać nad swoją przyszłością, to moje myśli krążą wokół psychiatrii, bądź psychologii. Czemu? Sama nie wiem. Bardzo lubię pomagać innym, umiem słuchać i wyciągać odpowiednie wnioski. Złośliwi twierdzą, że te kierunki wybierają osoby, które mają własne problemy i mają nadzieję, że one same się rozwiążą. Cóż, nie potwierdzę, aczkolwiek jest w tym stwierdzeniu trochę racji. Również niezmiernie pociąga mnie lingwistyka, ale co będzie, się okaże. Wspomniałam o filologii polskiej? Ale, ale. Mam jeszcze przed sobą kilka lat nauki, ale wierzę, że uda mi się osiągnąć to, co sobie wymarzyłam. Uparcie powtarzam sobie, że mam jeszcze czas.

A Wy gdzie chcecie iść? Jakie kierunki, że tak powiem, Was pociągają? Myślałyście już nad tym? ^^

A Panie obecnie studiujące powiedzą, jak to naprawdę jest? ^^ I jakie kierunki wybrały, oczywiście. :)

Przeklejony z whispera, ale nadal mój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:42, 10 Sty 2009    Temat postu:

Ja studiuję psychologię, obecnie na czwartym roku i naprawdę polecam. Wiesz jeśli chodzi o nawał materiału to zależy od uczelni i wielu innych rzeczy. Prawda jest taka, że kolosy, egzaminy zwykle są pod koniec semestru, a w czasie trwania bardzo rzadko albo wcale, wtedy objawia się to studenckie życie. Ja niestety nie miałam możliwości pójścia na państwowe studia, trochę z mojej własnej winy, a raczej lenistwa oraz tego, że akurat w klasie maturalnej dochodziłam do zdrowia (rehabilitacja, nauka indywidualna itp itd) po wypadku. Ale mimo, że napisałam "niestety" to jednak nie żałuje, jestem w WSFiZ, polecam tą uczelnie, wielu profesorów, którzy nas uczą to profesorowie znani i uczący np na UW, UKSW, UJ itp itd. To np. u nas uczy Starowicz seksuologii, Nęcki z rozmów w toku. Do tego ludzie, atmosfera, czas studencki to wspaniałe lata i żałuje, że już się powoli kończą. Naprawdę nie masz się czego obawiać, ale łatwo mówić, ja na samym początku miałam też stracha jak to będzie, ale szybko mi minęło. Nie bez powodu krąży kawał:
Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi:
- Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
Student drugiego roku na to:
-E, pośpijmy jeszcze...
Student trzeciego roku:
- Może skoczmy na piwo?
Student czwartego roku:
- Może od razu na wódkę?
Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził:
- Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Komatozona
Moderator RPG



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Liverpool
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:15, 10 Sty 2009    Temat postu:

Ja ide do Royal Academy Of Arts. Ale tylko jesli zdarzy sie cud.
Albo na creative writing w Londynie. Bo Londyn to moje miasto, MOJE. Pelne swirow, teatrow, burdelow, kin, klubow, ale takze straganow, sklepow z antykami, caly swiat w jednym miejscu.
Nie chce zostac u siebie, w Liverpoolu, chyba juz mi sie znudzil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:17, 10 Sty 2009    Temat postu:

a ja nie wiem kim chce zostać...
Zastanawiała mnie kiedyś psychologia...
Później prawo...
Teraz dziennikarstwo...
Ale co w końcu wybiorę.. hah na razie to zagadka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Soulmate




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:45, 10 Sty 2009    Temat postu:

Heh, ja jestem w pierwszej liceum i mam stracha również, jednak aż tak ambitna i skora do nauki nie jestem - lenistwo.

W przeciwieństwie do większości chcę iść na medycynę. Będzie ciężko, wiem, ale... ktoś się tam jednak dostaje, więc może i ja będę mieć na to szansę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:11, 10 Sty 2009    Temat postu:

Studia, studia... Ja tam nie wiem. Czasem mnie przerażają. Zwłaszcza, że przeglądam kierunki i w sumie znalazłam może dwa, które choć trochę mi się podobają, teraz jeszcze trzeba wypytać aktualnych studentów o to jak tam jest ...
Mam znajomych którzy studiują i mówią, że nie jest źle. Że jest luźno, luźniej niż w szkołach (ale to są też dosyć luźne studia, filozofia, mediteraneistyka) Mimo wszystko coś mnie przerażaa, przede wszystkim to, że już się ukierunkowałam. Chciałabym czasem zagrać w teatrze (chodzę na zajęcia;) a nawet planowałam zrobić film ze znajomymi, tylko że... No właśnie to tylko. Nie ciepię wszystkich przedmiotów humanistycznych. Z tego powodu odpada też dziennikarstwo, po trosze psychologia (bodajże wosu chcą?).
No i nie kryjmy się - nie mam kasy na płatne studia, a nie wierzę, bym zdała maturę na dzienne... Zwłaszcza na AGH -.-

Więc co do studiów, odkładam decyzję na później. Może wyrosn z lenistwa i dorosnę do nauki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:15, 10 Sty 2009    Temat postu:

Ja studiuję dzięki odszkodowaniu... heh... ironia losu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rudzia dnia Sob 19:22, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:19, 10 Sty 2009    Temat postu:

odkodowaniu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:22, 10 Sty 2009    Temat postu:

odszkodowaniu , już poprawiłam;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:28, 10 Sty 2009    Temat postu:

odszkodowaniu?...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:30, 10 Sty 2009    Temat postu:

no kasie z ubezpieczenia za wypadek samochodowy;) w skrócie mówiąc... Czyli ironia losy, bo gdyby nie to, to pewnie bym nie studiowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:32, 10 Sty 2009    Temat postu:

Awww... Au.
Nie pocieszyłaś mnie.
Na dzienne trzeba zdać maturę perfekcyjnie, prawda? I to maturę z polskiego, nawet gdy nie mamy z polskim na studiach nic wspólnego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:36, 10 Sty 2009    Temat postu:

Kochana ja nie studiuje na uczelni państwowej, a na prywatnej;)
I nie bez przesady, nie trzeba zdać matury perfekcyjnie. Ale im lepiej zdasz tym pewniej Cię wezmą. Ja zdawałam angol, matme i polak;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:36, 10 Sty 2009    Temat postu:

Na prywatnej? A czym się w sumie to różni jeśli chodzi o naukę, miejsce zamieszkania itp?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agfa dnia Sob 19:38, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:45, 10 Sty 2009    Temat postu:

tym się różni prywatna, że tu się płaci. Za naukę, za poprawki wszelkie itp.
A nauka sama w sobie nie różni się niczym szczególnym, ja np. mam nawet niektóre egzaminy takie same jak studenci psychologii na UW, ze względu na wykładowców, którzy uczą. Ale czy tak czy siak lepiej studiować na państwowej mimo, że warunki nauki są lepsze na prywatnej, bo kasa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:49, 10 Sty 2009    Temat postu:

No tak, ale ja myślałam że na każdych studiach trzeba płacić czesne nie tylko na prywatnych

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:56, 10 Sty 2009    Temat postu:

na państwowych płaci się tylko za np studia wieczorowe i tyle... tak to jest za darmo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:57, 10 Sty 2009    Temat postu:

Na wszystkich trzeba płacić za sprawy typu dojazd, książki, ksero, kawa/czekolada...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:58, 10 Sty 2009    Temat postu:

ale ja mówię o czesnych;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:04, 10 Sty 2009    Temat postu:

Ahio^^ No to nie jest tak źle, bo się bałam że nie będę miała funduszy na studia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Offtopowo Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin