Piórem Feniksa

Anka

Przyznam, że jestem człowiekiem, który podchodzi sceptycznie niemal do wszystkiego. Tak również podeszłam do Projektu, kiedy pojawiła się o nim pierwsza wzmianka, ale nie to bynajmniej stało się powodem, dla którego nie biorę w nim udziału. Po prostu ostatnimi czasy ani nie mam wolnej i na tyle długiej chwili, ani weny. W głowie siedzi mi jedna postać, prócz której nie jestem w stanie tworzyć niczego innego, w co wkładałabym serce. Ale nie o tym chciałam.
Obserwując zabiegi Dagi, śledząc jej kolejne kroki odnośnie Projektu, powoli przekonywałam się, że może to ma sens. Podkreślam - może, gdyż sceptycyzm tak łatwo mnie nie opuszcza. Dziś jednak (po "aferze" z zablokowaniem PF, po zrobieniu przez Dagi z bloga bardziej strony internetowej z życia wziętej niż stronki o charakterze literackim, po rozpatrzeniu kwestii prawnych i finansowych) chyba już zupełnie dałam się przekonać. Nie Waszemu entuzjazmowi, choć po części go podzielam, lecz profesjonalnemu podejściu Dagi (Dagi, nie czytaj tego, to nie do Ciebie w ogóle, oczy zamknij, bo w samozachwyt popadniesz...), ponieważ jestem osobą lubiącą konkrety. A ona te konkrety dała, a jakże! Dlatego dzisiaj trzymam za Was kciuki, kochani Piórowicze! I może następnym razem...

Wybaczcie słowotok, tak już mam. Kto mnie zna, ten wie.

Rudzia

A szkoda, że nie napiszesz swojej pracy do projektu. Szkoda, bo masz talent, bo masz wyobraźnię i uwielbiam Twój fantastyczny styl. Rozumiem jednak dlaczego, masz ku temu prawo i ok. Mnie również w szczególności przekonały właśnie te konkrety, o których napisałaś... przez wysłaniem swojej pracy, danych poczytałam, zrozumiałam i przemyślałam. Dalszy entuzjazm, reszty ludzi, podziałał jeszcze lepiej i znacząco, że tak to ma sens, bo są osoby, które chcą, pragną i dążą do tego. I jeszcze największy plus tego wszystkiego Dagi, która robi - skutecznie robi. Bez niej by nawet to nie wyszło;)

Anka

Miło mi, że tak myślisz o moim stylu (: Sama żałuję, ale naprawdę nie jestem w stanie aktualnie wlać duszy w coś, co nie opowiada o mojej Ewie. Ten stan zapewne utrzyma się do września, kiedy to planują ją skończyć.
Nie mogę się doczekać tej Waszej książki! Mam nadzieję, że można będzie dopisać się na egzemplarz.

Rudzia

Ej Kochana, ale Ewe w coś związanego z cytatem Carpe Diem możesz powiązać;)

Anka

Nie mogę, a mogłabym co najwyżej, bo teraz za późno, by zaczynać cokolwiek, szczególnie, że matura próbna od 9 stycznia, a ja w lesie. Poza tym... opublikowane w Projekcie, nie może być opublikowane gdzie indziej. A ja na blogu muszę mieć wszystko, bo zostanie mi luka w historii.

Rudzia

Ok, masz rację... powodzenia podczas próbnej matury.

Anka

(nie)dziękuję (:

Rudzia

ja tam nie wierzę w ten przesąd, i tak nigdy się nie sprawdza:D przynajmniej na mnie

Anka

Też nie wierzę, jak i w inne przesądy zresztą, ale z przyzwyczajenia tak piszę ^^
Tak teraz myślę... w sumie mogłam przeredagować "Zdradę w afekcie" i by się nadała... chyba. Ale już za późno na kombinowanie ^^

Amy

Gdybyś się sprężyła... Bez Twojego tekstu to nie będzie to samo!

Anka

Taaak, nie dość, że tylko zdenerwowałabym Dagi, to jeszcze musiałabym coś zawalić - matmę albo niemiecki, innej opcji nie widzę. Chyba że w czwartek dałabym radę to zrobić. Ale ja nawet nie wiem, czy to się nadaje do tematu...

Rudzia

Spróbować warto, nigdy nie zaszkodzi. Jeśli się uda to super, jeśli nie szkoda. Ważne owszem jest to aby nie zawalić szkoły.

Anka

Gdyby się dało do czwartku... może bym zdążyła. Do kiedy to jest? Do dziesiątego?

Rudzia

Do 9 chyba.

Anka

Hm... w czwartek jest ósmy. No nic, spróbować mogę. Chociaż skoro Dagi dostała około 50 prac, to nie warto mieć nadziei.

EDIT: Wysłałam, Dagi mnie zabije ^^

Amy

Wysłałaś? To wspaniale! Aż się boję jak moja praca będzie wyglądała na tle innych.

Wena nie miałam wcale... ^^

Anka

No ja też nie miałam wena (chociaż głównie czasu), dlatego wysłałam "Zdradę w afekcie" w skróconej i zmodyfikowanej trochę wersji. I najbardziej się boję, że nikt poza mną się nie zdecydował na tekst z erotyką ^^.

Yumminae Rais

Jeśli nikt się nie zdecydował, to będziesz się wyróżniać na tle innych ;]

Anka

Tylko nie wiem, na ile pozytywnie ^^.

Yumminae Rais

A to już zależy od wieku odbiorcy i jego hm... preferencji? To słowo źle brzmi, ale nie przychodzi mi lepsze do głowy. Wiesz o co chodzi


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj