Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


II Wojna Światowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Debaty na trudne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:20, 04 Cze 2009    Temat postu:

No właśnie.... Hitler był świetnym strategiem, genialnym mówcą i bardzo łatwo mógł zmanipulować zwykłymi i nie tylko ludźmi...

A co do stereotypu o blond włosach i niebieskich oczach, to mi by się żyło tam bardzo dobrze mam i to i to ^^

Swoją drogą przypomniała mi się Blondi - pies Hitlera, chyba jedyna żywa istota do której pod koniec swojego życia żywił pozytywne uczucia (nie licząc tej swojej kochanki/żony Ewy)
W pewnym momencie jednak tak się przestraszył ruskich którzy weszli do Berlina że kazał wypróbować na Blondi truciznę :(( która potem sam zażył z Ewą...
Właśnie! CO sądzicie o śmieric Hitlera? Popełnił samobójstwo, czy nie?
Służba znalazła jego ciało martwe - po tym jak zażył truciznę i z przebitą na wylot głową (nigdzie nie znaleziono łuski) nie mógł równocześnie do siebie strzelić i zażyć trucizny chyba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Arachne




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:09, 04 Cze 2009    Temat postu:

Akurat z Hitlera był strateg jak z koziej dupy trąba (jak mawia babcia), na dowodzeniu nie znał się w ogóle - wszystko zawdzięczał podkomendnym.
A jak zginął? Bóg raczy wiedzieć, a nam, maluczkim, ta wiedza pewnie nigdy dana nie będzie. Przychylam się osobiście jednak do opcji samobójstwo.

Robi się nam tu forum domorosły historyk.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arachne dnia Czw 22:10, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 5:49, 05 Cze 2009    Temat postu:

Nawet jeżeli Hitler był świetnym politikiem, to wcale nie znaczy, że nie był szalony. Spójrzcie do czego doprowadził.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
vagabond




Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 6:55, 05 Cze 2009    Temat postu:

ale nie był szalony, nie potwierdzono u niego choroby psychicznej.

owszem, Agfa, mógł zażyć truciznę i jednocześnie do siebie strzelić (dla pewności) - polecam film "der Untergang", tam masz to ładnie przedstawione i oparte na sprawozdaniach świadków (szczególnie sekretarki Hitlera). później ciało spalono. jak najbardziej przychylam się do samobójstwa.

ach, a Hitler nawet wtedy żywił pozytywne uczucia, nie tylko do psa i Evy (patrz: sekretarka, Goebbles i inni). ponadto podobno był bardzo miłym, uprzejmym człowiekiem i wzbudzał powszechną sympatię swą życzliwością.

Cytat:
A co do stereotypu o blond włosach i niebieskich oczach, to mi by się żyło tam bardzo dobrze mam i to i to


do tego trzeba mieć jeszcze odpowiednie rysy twarzy i sylwetkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phalene




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:18, 05 Cze 2009    Temat postu:

Dla mnie zarówno I jak i II Wojna Światowa to zamknięty temat.
Owszem, wypadałoby mniej-więcej wiedzieć co i jak. Nie wkuwać bezmyślnie dat i nazwisk, tylko rozumieć przyczyny, skutki - tak, żeby uniknąć czegoś podobnego w przyszłości.
Ale, na Boga!, nie obnosić się z tym, że "mój dziadek walczył w powstaniu" albo "My, Polacy, walczyliśmy do końca." A o tych, co wydawali Żydów się nie pamięta, hę?
Oczywiście, powinniśmy być z nich (tych walczących i ginących) dumni. Niestety, zamiast tego bardzo często przypisujemy sobie ich zasługi, a prawda jest taka, że sami niewiele robimy, oprócz wzruszania się przy patriotycznych piosenkach i książkach.

- Mój ojciec zginął na demonstracji przed kopalnią Wujek! Ja dziś też bym coś takiego zrobił dla dobra kraju!
- A byłeś/łaś na wyborach?
- Nie.

Bo, jak kiedyś ktoś, kogo nazwiska nie pamiętam, powiedział: "Teraz Polacy potrzebują, żeby ich ktoś uciskał, ostrzeliwał albo pałami nawalał, żeby zacząć działać."
Nie trzeba daleko szukać: obchody 4 czerwca. Wtedy ludzie (za darmo!) robili plakaty, urządzali wiece, działało całe podziemie. Teraz frekwencja na pra-wyborach 3%. Fajnie, nie? A na koncertach rocznicowych pod sceną stoją ludzie 20-30 lat i cieszą się, że to oni tę wolność wywalczyli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
~res




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:19, 05 Cze 2009    Temat postu:

Zacznę od tego, że nie czytałam wcześniejszych odpowiedzi, nie mam na to czasu.

Ale do rzeczy. Co ja sądzę o II Wojnie Światowej?

Przede wszystkim obwiniam w pierwszej kolejności państwa Zachodu, Anglię, Francję. Niemców oczywiście też, a jakże by ich pominąć, ale co tu dużo mówić, trafił się jeden nienormalny, chory umysłowo, ale taki, kótry pokazał, że może być lepiej. Że uderzający w Niemcy Traktat Wersalski wcale nie jest taki straszny, że to Niemcy pokażą światu ich traktat. I się zaczęło. I nie chodzi mi tu jedynie o traktat wersalski, o nie, o politykę ustępstw, o słowa Francuzów, którzy stwierdzili, że "za Gdańsk ginąć nie będą".
I boli mnie spojrzenie na całą sprawę jak na kartkę z kalendarza. szczególnie przez młodzież, bolą mnie słowa moich znajomych, a najbardziej to, że są niereformowalni.
Śmieszą Was kawały o Żydach?... bo mnie nie. Razi mnie wulgaryzm z jakim wypowiada się bezsensowne stwierdzenia. Ale cieszy mnie jedno, że wizyta w Oświęcimiu zmieniła nieco postawę najbliższych mi osób.

I to chyba tyle, jeśli jeszcze coś mi się przypomni napiszę. W końcu jest to temat rzeka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Kurzok




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:04, 05 Cze 2009    Temat postu:

Hej, hej, hej. Mowa o Hitlerze, a niekt nie wspominał o Rosjanach? Nie chciałam nic mówić, ale to ZSRR zawarło pakt Ribentrop-Mołotow o podziale Polski. Zapominanie o Wielkim Wodzu - Staline jest... niedorzeczne. Zawsze ten fakt jest pomijany. Życie pod okupacją rdziecką było porownywalne, do życia pod okupacją niemiecką. Stalin też był okrutny, też zabijał, też prześladował.

Do Niemców i Rosjan nic nie mam. Niech sobie żyja, niech przyjeżdżają do Polski, niech się jednoczą. Zrozumiem wszystko, bo teraz to są normalni ludzie, podobni do nas, rówieśnicy. Nie mam do nikogo pretensji, bo zbrodniaże wojenni już dawno zapłacili za swoje grzechy. Ale o historii nie wolno zapominać.


Ostatnio przeczytałam GW, że Rosjanie napisali, że to wina Polski, że Wojna, to wina polaków. Bo wszystko, czego Hitler chciał było bardzo umiarkowane. Zdziwiłam się i to bardzo. Ale czy polacy kogoś zaatakowali? A pakt Ribbenrop-Mołotov? Skoro Hiler napadł, żeby zdobyć Gdańsk, po cholerę Rosjalnie się tam pchali? Nie mieli powodu.

Kolejna sprawa. Katyń. Pamiętam jak ten film wszedł do kin. Jak głośno bylo o tym w Rosji. W Russia Today nawet napisali o tym, że 1612 roku to Polacy byli taaak bezwzględni (pokazywali zdjęcia z Katyńia podczas tego programu). W tamtym okresie Polska było potęgą, zdobyła Kreml, ale.. czy warto wypominać coś po czterystu latach? No ale czy warto wypominać po tych 70 latach? W sumie, niewarto. Ale film powstał i nie miał jakoś specjalnie ugodzić Rosjan - Rosjanie nawet nie wiedzą, że to ich przodkowie zabijali oficerów w Katyńiu. I wyszło na to, że Rosjanie kłócą się, kto był bardziej brutalny w dziejach.

Wypędzeni, którzy chcą, żeby ich przeproszono. Wypędzono ich, na konferencjach ustalono granice państw. Niemy podzielieni NRD i RFN. Za atak zostali ukarani. Sprawiedliwie. Co by było gdyby ich nie wypędzono, gdyby ich nie wypędzono? Co by z nimi Polacy zrobili, pamiętając krzywdę, liżąc rany po Wojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Minka




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zahajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:41, 05 Cze 2009    Temat postu:

a mi się wydaje, że rosjanie byli bardziej surowi niż niemcy. taka jest prawda :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:08, 05 Cze 2009    Temat postu:

A jakie to ma znaczenie? Minęło 70 lat. Wszelkie niechęci do tych czy do tych są trochę nie na miejscu... Albo wypominanie, "oni byli gorsi"... Polacy w ciągu dziejów też mieli różne okresy i to nie jest tak, że my tylko aniołkami bylim.

Res - a jak inaczej trzeba na to patrzeć, nie jak na kartkę z kalendarza?* Jak na straszną, złą zbrodnię, której nigdy się nie odpokutuje nam, Polakom? Bo to tylko my tak strasznie cierpieliśmy na wojnie?
Wojna to cierpienia wszystkich uczestniczących w niej narodów... Jasne, można podliczać tysiące poległych, ale to nie zmienia faktu, że najdzie się zawsze jakieś dziecko, co powie "ci straszni (tu wstaw przeciwnika) zabili mi tatę..." - a tata tam poszedł, bo wyboru nie miał, bo rozkaz...

i tak dalej...

Phalene - bardzo celne słowa ;)

(lekki offtop, ale w sumie podsumowujący ) :
Zapomnijmy o przeszłości, oderwijmy się od niej - teraz jest teraz: zajmijmy się więc Polską teraźniejszą.
Nie wiem, na kogo bym zagłosowała - nie dotyczy mnie to jeszcze - ale, ogólnie, myślę, że za dużo formalności przy wszelkich tego typu wyborach, itp. Tymczasem miłego głosowania ;)

*(Rozpoczynamy roki szkolne z dniem rozpoczęcia wojny - tak mi się skojarzyło ;p)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phalene




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:57, 05 Cze 2009    Temat postu:

Ankeszu napisał:
(Rozpoczynamy roki szkolne z dniem rozpoczęcia wojny - tak mi się skojarzyło ;p)


Wiesz, pewnie wobec panujących tu głównie patriotycznych nastrojów będzie to trochę nie na miejscu, ale po przejrzeniu wczoraj wpisów na forum i słuchaniu Perfektu, doszłam do wniosku, że pomimo głównego i oczywistego przesłania piosenki, znajduje się tam przynajmniej jeden cytat dla komedianta/parodysty.

Cytat:
Było nas trzech,
w każdym z nas inna krew
ale jeden przyświecał nam cel.
Za kilka lat,
mieć u stóp cały świat.
Wszystkiego w bród.


Zabij mnie, jeśli to nie pasuje "kropka w kropkę" do Hitlera, Stalina i tego tam trzeciego z Włoszech... xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
vagabond




Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:01, 05 Cze 2009    Temat postu:

duce, Mussoliniego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phalene




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:06, 05 Cze 2009    Temat postu:

Wierzę na słowo. Głównie dlatego, że nie mam ochoty już sprawdzać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
~res




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:15, 05 Cze 2009    Temat postu:

Phalene napisał:


Zabij mnie, jeśli to nie pasuje "kropka w kropkę" do Hitlera, Stalina i tego tam trzeciego z Włoszech... xd


Przepraszam, ale uderzyło mnie to Włoszech. WŁOCH.

A co do kogoś, nie wiem kogo, juz nie pamiętam.

Ja nie mówi, ze należy pamiętać i rozgrzebywać to na nowo. Tylko, ze nie należy dopuścić do tego, żeby traktować to jak 1 czy 3 maja dla mnóstwa osób. Wolne, czyli popijawa.

Bez przesady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phalene




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:37, 06 Cze 2009    Temat postu:

~res napisał:
Ja nie mówi, ze należy pamiętać i rozgrzebywać to na nowo.


Przepraszam, ale uderzył mnie brak "ę". MÓWIĘ.

A propos "popijawy" - Nie wiem, czy się orientujesz, ale 1 maja to dzień pracy. Dzień jak każdy inny, tylko niepracujący. W Finlandii to karnawał studencki, a w Kazachstanie Dzień Ludu. i chyba wolę, żeby pili przez długi weekend, a nie "w tygodniu".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phalene dnia Sob 7:43, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:53, 06 Cze 2009    Temat postu:

Niektórzy 1 maja organizują imprezy... na cześć Stalina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
~res




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:31, 06 Cze 2009    Temat postu:

[quote="Phalene"]
~res napisał:
Ja nie mówi, ze należy pamiętać i rozgrzebywać to na nowo.


Przepraszam, ale uderzył mnie brak "ę". MÓWIĘ.[quote]

Nie przepraszaj, nie uzyłam "e" moja wina,...

Ale 3 maja to chyba cos ponad dlugim weekendem. Czy moze uwazasz, ze sytuacja w Polsce przedrozbiorowa, to takowa wlasnie kartka z kalendarza, a nie wydarzenia tragiczne - porownywane bardzo czesto przez historykow - do tragedii wojennych?
Ale nie przeciez lepiej zeby w te dni pili...

A i odnosnie 1 maja - swieto pracy, a wlasciwie godnosci, odpowiednich godzin etc. - ale przeciez to tylko swieto pracy. To nic, ze gdyby nie zmiany ustrojowe dotyczace praw pracownikow, byc moze, nadal ludzie gineliby przy pracy i nikt by sobie nic z tego nie robil.
Ale przeciez to tylko 1 maja...

ps. nie mam polskich znakow, zatem pzrepraszam za to z gory.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phalene




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:48, 06 Cze 2009    Temat postu:

Ludzie nadal giną w pracy, ale to nic, prawda? Mamy święto ku ich czci zmiany warunków zatrudnienia... a nie - to niestety o rozruchach i protestach w Chicago jest. Ale to prawie to samo, przecież.

Jestem ciekawa, jak Ty spędzasz ten długi weekend, bo wątpię, żebyś uczestniczyła w pochodach i temu podobnych rzeczach - raczej spędzasz go normalnie, prawda?
A dla niektórych ludzi normalne jest, że w weekend wypiją piwo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phalene dnia Sob 13:48, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
~res




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:28, 06 Cze 2009    Temat postu:

Nie, ja w ten weekend pracuję.

Z resztą może i po części to dla mnie normalnie.

A normalnie? Hmm, pojęcie względne.

Bynajmniej nie mam zamiaru dłużej offtopować.

Powiedziałam swoje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phalene




Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:45, 06 Cze 2009    Temat postu:

Jeśli tak na to patrzeć, to wszystko jest pojęciem względnym.
I tak, to, że ludzie pracują, przynajmniej w moim świecie, jest całkowicie normalne, więc w moim mniemaniu tego dnia jakoś specjalnie nie świętujesz, więc nie wymagaj tego od innych.

PS Jak mi się kończą argumenty, też nagle okazuje się, że "muszę już iść".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Psia Gwiazda
Moderator Wredny



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Granica pomiędzy głupotą, a szaleństwem; ew. Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:37, 22 Cze 2009    Temat postu:

Moja Droga Phalene, przepraszam Cię bardzo, ale czy wytykanie sobie błędów nie uważasz za trochę dziecinne, szczególnie jeśli chodzi o jedną literkę? ~res zwróciła Ci uwagę, okey, ale oczywiście bez odparcia ataku nie mogło się obejść? Zauważyłam, że bardzo lubisz naskakiwać na ludzi, jeśli Ci nie podpasują, ale proszę Cię, powstrzymuj się trochę. I nie chodzi tutaj tylko o wytknięcie błędu, ale o Twój sposób odnoszenia się do innych osób z wyższością - i nie myśl, że tylko ja to zauważyłam. Tutaj na forum nie ma podziału na klasy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Psia Gwiazda dnia Pon 21:38, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Debaty na trudne tematy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin