Piórem Feniksa

Michalina · Wysłany: Nie 1:05, 01 Mar 2009 Temat postu: Kubusie

Temat powstał na specjalną prośbę ~res xD

A więc, każdy z nas na pewno ma jakieś podejście do alkoholu, mniej lub bardziej pozytywne, w zależności od tego, czy miał juz kiedyś z nim styczność, czy nie. czy uważacie, że imprezy z alkoholem są lepsze niz te bezalkoholowe? Czy umiecie bawić się równie dobrze na trzeźwo jak po kilku kieliszkach? A może zrobiliście kiedyś z siebie idiotę po pijanemu?
Wszelkie refleksje jak najbardziej mile widziane.

~res · Wysłany: Nie 1:08, 01 Mar 2009 Temat postu:

Zaczytanm, jak mówiłam chętnie sie wypowiem.

Piłam, piłam nawet przed chwila piwo. Jest to alkohol. Nie uważam go za coś złego, jeżeli sie nie przesadza. Nie jestem nałogowcem, nie piję dla przyjemności jako takiej, czasami mnie cos najdzie albo częsciej napiję się piwka dla towarzystwa.
Co do imprez. Jestem na tyle pizd...ęta, że bez alkoholu mam nierówno pod sufitem XD Nigdy nie upiłam sie natyle żeby być nieświadoma, co robię, bądź zrobić z siebie idiotki. Takie picie jest przesadą. Przecież można się bawić bez alkoholu.
Młodziez ma do niego[alkoholu] pociąg zwłaszcz wtedy, gdy zabraniaja jej tego rodzice. Moi wiedzą, że sobie czasmy wypiję, ale mi ufają i zdają sobie sprawę z tego, że człwiekiem jestem i nic co ludzkie nie będzie mi obce.
Czy alkohol jest zły? Alez skądż, to ludzie są na tyle głupi, że zrobili sobie z niego wroga.

Liz · Wysłany: Nie 1:09, 01 Mar 2009 Temat postu:

Hmm, ja się jeszcze nigdy nie upiłam (nie licząc epizodu z jabłkowym reed'sem xD), więc ciężko mi się wypowiadać. Jednak w piciu nie widzę nic złego - przynajmniej do czasu, gdy się nie przesadzi. Bo czasem można po "kubusiu" zrobić coś, czego potem naprawdę będzie się żałować.

Michalina · Wysłany: Nie 1:13, 01 Mar 2009 Temat postu:

No cóz, dla mnie picie w samotności (wyłączając jedno piwo) jest juz alkoholizmem.
Osobiście nic przeciwko alkoholowi nie mam. Ja sama wiem, kiedy powinnam przestać, wiec jeszcze nigdy film mi się nie urwał. A imprezy bezalkoholowe często są niewypałem ^^

~res · Wysłany: Nie 1:15, 01 Mar 2009 Temat postu:

Lizzy, myslisz o deksie i zajściu w ciążę?

Liz · Wysłany: Nie 1:17, 01 Mar 2009 Temat postu:

I nie tylko. Mało to idiotyzmów po ludzkich łbach chodzi?

~res · Wysłany: Nie 1:20, 01 Mar 2009 Temat postu:

Zależy od człowieka, moja koleżanka dla przykładu, chodzi "nawalona" przynajmniej raz w tygodniu. I jak do tej pory niczego głupiego nie zrobił - o mile mi dobrze wiaomo, a wiadomo.

Michalina · Wysłany: Nie 1:21, 01 Mar 2009 Temat postu:

Mój brat ma bardzo mocną głowę, ale jak się nawali to np. kiedyś próbował wejść na znak drogowy oO

Lizz, dlatego właśnie staram się pić z umiarem :)

Komatozona · Wysłany: Nie 1:22, 01 Mar 2009 Temat postu:

Imprezy bez alkoholu moga byc rownie dobre, jak te z alkoholem, oczywiscie Powiedzialabym wrecz, ze te bez alkoholu sa lepsze. Te, na ktorych sie pije, zawsze koncza sie ZLE, tak przynajmniej wynika z mojego doswiadczenia. Ostatnio upilam sie na randce i zgubilam komorke. W poniedzialek bylismy w klubie, upilam sie znow, po czym spadlam z rusztowania (stoi tam dla ozdoby), na ktorym tanczylam tanec erotyczny i stluklam sobie tylek, auc. A potem przewrocilam sie, kiedy chlopak probowal mnie pocalowac na pozegnanie i pan taksowkarz musial mnie ratowac.
Poza tym po alkoholu robie sie wyjatkowo szczera, aaah.
Alkohol jest zly.
Ale kogo to obchodzi.
Jest tez smaczny.
Tak czy inaczej, wszyscy umrzemy, trzezwi, czy tez nie!
Ha.

~res · Wysłany: Nie 1:22, 01 Mar 2009 Temat postu:

To ty go ze soba nie bierz na imprezy alko kubusiowe, bo jescze ci kiedyś z tego znaku spadnie i będzie kłopot XD

Liz · Wysłany: Nie 1:26, 01 Mar 2009 Temat postu:

Komatozono, ale ty to masz dopiero przeżycia! Pozazdrościć xD

Michalina · Wysłany: Nie 1:27, 01 Mar 2009 Temat postu:

Komatozona, dlatego właśnie trzeba pić z umiarem, by potem nie spadać z rusztowania i nie obijać sobie tyłków^^
Co do tych imprez bezalkoholowych: to zależy jakie jest towarzystwo. Jeżeli na trzeźwo są zakręceni to niezła zabawa może być i na trzeźwo, ale jeżeli ktoś na trzeźwo podpiera sciany to... no.
Nie biorę^^ bo on cztery lata starszy jest :P

~res · Wysłany: Nie 1:28, 01 Mar 2009 Temat postu:

Lizzy, nie zazdrość lepiej. ja to bym pewnie cała połamana była po tym rusztowaniu, alo no nic. Niektórzy mówią, że żyja po to by pić, a pija po to by żyć. No i mamy błędne koło. Jak przestana żyć, to przestaną pić, a jak przestaną pić, to przestana żyć.

Liz · Wysłany: Nie 1:29, 01 Mar 2009 Temat postu:

Ha mój pięć. Ale nawet spoko jest, bo to on nam te Reed'sy załatwił na imprezę.

~res · Wysłany: Nie 1:30, 01 Mar 2009 Temat postu:

Redds'y to ja sama sobie załatwiam.

Liz · Wysłany: Nie 1:32, 01 Mar 2009 Temat postu:

Niezły paradoks.
Ale trochę mi szkoda, ze ja nigdy takich przeżyć mieć nie będę. Jestem raczej Ta ostrożniejsza, albo, co bardziej pasuje mądrzejsza.

Christiane · Wysłany: Nie 1:32, 01 Mar 2009 Temat postu:

Ja tam mam tylko jedną refleksje... "Nie pij Specjala, bo ci potem odwala." oO

A tak ogólnie... Nie mam nic przeciwko. Piję tylko w towarzystwie i niewiele, choć mam słabą głowę. Wystarczy mi niewiele oO, ale to właściwie zależy od dnia (nie pytajcie dlaczego).
Tylko łapię się za głowę, gdy patrzę na dziewczyny w moim wieku, które są już uzależnione. Albo jeszcze inaczej... W moim byłym gimnazjum była mała grupka osób, które przychodziły każdego dnia nawalone, bo, jak to mówili, na trzeźwo lekcji nie przeżyją oO.

Liz · Wysłany: Nie 1:33, 01 Mar 2009 Temat postu:

~res, masz już osiemnastkę, czy przemycasz?

Michalina · Wysłany: Nie 1:34, 01 Mar 2009 Temat postu:

o, to u nas jeszcze nikt pijany na lekcje nie przyszedł^^
Ja zauważyłam, że nie mogę mieszać, a raczej pić najpierw piwa,a potem wódki, bo wtedy troszke mi odbija :)

Lizz, przemyca :)

~res · Wysłany: Nie 1:35, 01 Mar 2009 Temat postu:

Osiemnastki nie mam i nic nie przemycam. za to mam swoje sposoby, by załatwić to legalnie.

EDIT:
Michalina, troszkę?


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj