Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


LITERATURA Stephanie Meyer
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Najulubieńsi / Literatura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Co myślisz o Twilight(całej serii)?
Wspaniała książka(ki)! Polecam!
26%
 26%  [ 13 ]
Przeczytałam(em) i podobała mi się, ale nic więcej.
22%
 22%  [ 11 ]
Nie mam zdania.
12%
 12%  [ 6 ]
Nie podobała mi się
38%
 38%  [ 19 ]
Wszystkich Głosów : 49


Autor Wiadomość
agata [konto usunięte]
Gość






PostWysłany: Sob 12:04, 28 Lut 2009    Temat postu:

No, jasne:) Tak samo jak kompozycje Chopina i granie na bębenkach murzynów w jakiejś dziczy. Zauważ, że i tu i tu zachowane są jakieś "zasady" muzyki. Zadziwiające:)

ej, nie uciekaj XD


Ostatnio zmieniony przez agata [konto usunięte] dnia Sob 12:05, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Lena.




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:46, 28 Lut 2009    Temat postu:

agata napisał:
Lena., ale powiedz mi co jest lepsze jakościowo: "Ogniem i mieczem" czy "Zmierzch"?


No oczywiście, że to pierwsze, ja osobiście Sienkiewicza uwielbiam! xD to miała być tylko taka mała dygresja, tym bardziej, że nawet nie mogę z całą pewnością stwierdzić, że pan Pilipiuk miał rację - w końcu o dziewiętnastowiecznej polszczyźnie sama wiem tyle, ile z Trylogii^^ a Sienkiewicza jako takiego bardzo cenię, ot co ;-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Phoenix




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:01, 17 Mar 2009    Temat postu:

O twilight mogę powiedzieć wiele.
Sama ksiażka ani mnie grzeje ani chłodzi. Obojetna mi jest. Fajna między lekturami, bo nie trzeba myśleć jak sie czyta.
I to pierwsza wada. Druga to zbyt łatwy sty, język bardzo przecietny. Treść to "ah jakiż on piekny, jak go kocham", czyli typowe romansidło. Powinno stać między harlequinami. treść NieAmbitna. A z tego co wiem, koniec tragicznie denny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Beatrice




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:14, 22 Mar 2009    Temat postu:

Przeczytałam trzy części sagi "Zmierzch" - pierwszą, bo zawsze czytam ekranizowane książki, jeśli chcę dany film obejrzeć, drugą i trzecią, ponieważ założyłam się z siostrą. Żałuję, cholernie żałuję, że przeczytałam tę książkę, ponieważ straciłam całą wiarę pokładaną we współczesne romanse pisane dla nomen omen osób w moim wieku.
To, co drażniło mnie najbardziej to podobieństwo powieści do mojego ukochanego dzieła, które wyszło spod pióra Emily Bronte, "Wichrowych Wzgórz". Postaci były nieudolnie skonstruowane: Bella, stylizowana na Cathy, stała się histeryczką, heroską, piękną, mądrą, kiepskim ideałem. Sama siebie porównywała do Cathy, która była porywcza, egoistyczna, którą za jej wady nienawidziłam i kochałam. Dalej Edward i Jacob: sama sytuacja, iż musi wybrać między dwoma z tych mężczyzn jest ściągnięta z Wichrowych Wzgórz, a to, iż autorka podkreśla, że "obydwaj są bardziej nią, niż ona sama" jest pogwałceniem sceny, w której Cathy zwierza się Nelly, iż nie wie, kogo ma wybrać.
Co do postaci męskich: idealny Edward i bardziej ludzki, aczkolwiek równie słabo skonstruowany Jacob. Jedyne dobra postać to Jasper i Charlie.
Styl jest, jak na kobietę dojrzałą, którą określa się mianem "cudownej pisarki" niedopracowany, dziecinny, prosty. Książka miała być "współczesnym romansem", "teraźniejszymi Wichrowymi Wzgórzami" a wyszedł zeń, jak wyżej wspomniał Phoenix, harlequin. Nie zmusza do wysilania się i myślenia: czyta się ją szybko.
Ma jednak jedną pozytywną rzecz: wciąga, mniej może, niż moje ulubione powieści, ale jednak.
Zaznaczam, iż jest to tylko moja opinia i nie chciałam nią nikogo urazić.
Reasumując: nie polecam. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Himmel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:25, 22 Mar 2009    Temat postu:

Ja osobiście nie czytałam ani jednej książki pani Stephanie Meyer.
Jakoś mnie zniechęca cała otoczka wokół tej książki. To, że albo wszyscy się nią zachwycają, podniecają...
A z drugiej strony mnóstwo osób uważa, że to beznadziejna książka.
Niedługo sama się za nią złapię, ale nie zbyt szybko, bo chwilowo jestem zniechęcona do Zmierzchu.

A właśnie, lepiej najpierw obejrzeć film, czy przeczytać książki? (pewnie przeczytać książki, ale tak się pytam).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Shade




Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:27, 22 Mar 2009    Temat postu:

Najpierw przeczytaj książkę, bo jak na pierwszy ogień pójdzie film, to się zwyczajnie rozczarujesz xP W ekranizacji opuszczono sporo wątków i moim zdaniem ważnych scen, a dodano coś na wzór. Choćby te ataki. W filmie są pokazane, coś jakby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:32, 22 Mar 2009    Temat postu:

Ja polecam przeczytanie Zmierzchu, ale tylko trzy pierwsze książki (i to tylko jako rozrywkę, bo nic ambitnego tam nie znajdziecie). Czwarta to totalne dno i tak mnie zniechęciła, że w tej chwili w ankiecie zaznaczyłabym ostatnią pozycję. Po prostu fatalna. Film też denny i bardzo nie polecam xD.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Nie 23:32, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Shade




Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:35, 22 Mar 2009    Temat postu:

I tutaj zgadzam się z Nadią. Czwartą czytałam na przymus, bo miałam ambicję przyczytania wszystkich czterech książek xD. Drugą zresztą też przebolałam z oporem. A film mało ambitny jest, to trzeba przyznać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:45, 22 Mar 2009    Temat postu:

Ja czwartej nie dałam rady i po połowie zrezygnowałam. A drugą lubię, bo Jacob to jedyna postać, która się pani Meyer udała. Przynajmniej według mnie ^^.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Scatty_Rikki




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:48, 23 Mar 2009    Temat postu:

Powiem tak. Ksiażki przeczytałam szybko, nawet wciągające, ale na zasadzie ,,usiąść, przeczytać, zapomnieć''. Bo tak naprawdę nic po tej książce nie zostaje na długo w pamięci, bo nie ma ona w sobie nic szczególnego. Jakoś ofia i bboski bóg do mnie nie przemawiają jako para. Poza tym, jak już ktoś wspomniał, Meyer zrobiła z tego telenowele. Tu miłość, wątpliwości związane z Jacubem, miłość... bla!
Filmu zaparłam się, że w kinie nie obejrze (może kiedyś wypożyczę).
Język, któym książka została napisana jest dla... no... kogoś, kto książek nie czyta (patrzcie, połowa osób, które kochają Zmierzch).
A po trzecie cholernie mnie irytuje, że wwalili to do kategorii thiller (ew. horror zdnaiem jednej idiotki). No bez przesady, toż to romnas.

P.S. Mrtyno, ja musiałam Ogniem i Mieczem w szóstej klasie czytać;| (przebolałam jeden tom, a do samego Sienkiewicza sie już chyba nie przekonam).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:08, 23 Mar 2009    Temat postu:

Jak na razie jestem w drugiej księdze "przed świtem" i im jestem dalej tym bardziej mi się to naciągane wydaje ^^ Pierwsza cześć była najlepsza co do tego nie mam wątpliwości ^^
Mimo to lekko fajnie się czyta tą serię i polecam wszystkim tym którzy lubia bzdurki bajdurki jak miłość człowieka i wampira ^^
A ten intruz to coś ciekawego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:08, 23 Mar 2009    Temat postu:

Ogniem i Mieczem czytałam mając 10 lat ^^. Całą trylogię, no ^^. A Potop to jedna z moich ulubionych książek.

A że Meyer się nie udało, to tak już sądzi większość. Mogło coś z tego być, ale przesłodziła, trzeba wiedzieć, kiedy przestać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Christel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między niebem a piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:11, 23 Mar 2009    Temat postu:

Nadia napisał:


Mogło coś z tego być, ale przesłodziła, trzeba wiedzieć, kiedy przestać.


Ot, i tu się zgodzę z Tobą. Ta saga mogła być naprawdę DOBRA i to nawet bardzo, gdyby nie nie smęciła ciągle o tym, jak Edward bardzo kocha Bellę, odda za nią życie... brakowało mrocznego klimatu, szczypty horroru. Wszystko było takie banalne. A końcówka czwartej części taka do przewidzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:14, 23 Mar 2009    Temat postu:

Moim zdaniem 'Intruz' jest o niebo lepszy od 'Zmierzchu', Agfo. Ale to nie dzieło szutki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Agfa




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z południa ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:18, 23 Mar 2009    Temat postu:

Mówisz nie dzięło sztuki? To poczekam jak ktoś sobie kupi i pożyczę nie będe przepłacać ^^

Zgadzam się z Nadią i Christel za bardzo miesza już pod koniec ^^ potem jeszcze wplata w to wszystko biednego Jacoba i to wpojenie matkooo xDD
A Edward jest trochę taki przekolorowany... W pewnym momencie w zaćmieniu miałam nadzieje że rzuci wampira dla wilkołaka i wszystko sie jakoś fajnie rozkręci


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agfa dnia Pon 20:19, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:28, 23 Mar 2009    Temat postu:

Jacob jedyny nie był taki kiczowaty, a i jego musiała zepsuć -.-.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Christel




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między niebem a piekłem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:40, 23 Mar 2009    Temat postu:

A wcześniej Beatrice napisała, że jedyne dobre postacie to Jasper i Charlie. Dodałabym jeszcze Alice, bo mam do niej sentyment, ale się zgadzam. Edward był zbyt idealny, niby miał jakieś tam słabości, ale jednak...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Martyna_K




Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:46, 23 Mar 2009    Temat postu:

Ja najbardziej polubiłam Jaspera, bo Jackson Rathbone ma taką grrr urodę. Poza tym nie był taki płytki, jak reszta postaci. No, może Charlie i Jacob jeszcze jakoś się wyróżniali z tego całego towarzystwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:00, 23 Mar 2009    Temat postu:

Tak, Charlie, Jasper... Ba! Nawet Alice i Rosalie. Ale nie Edward i Bella. Już jej matka lepsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Beatrice




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:45, 23 Mar 2009    Temat postu:

Dobro, zło, wieczne walki wampirów, oddanie, miłość, nienawiść - gdyby to ładnie ująć, naprawdę nie byłoby źle. Ale to słodzenie, idealizowanie bohaterów, czynienie ich idealnymi - nie, nie. Nadając im aż za dużo cech, wszystkie perfekcyjnie wyważone, pozbawiła ich charakteru. Poza tym, come on, ile można czytać:
- Edward, kocham cię!
- Bella, je ciebie też!
- No, ja ciebie!
- Do końca życia!
- Ale ty nie żyjesz!
- Więc w wieczność i dłużej.
Poza tym, będę na to narzekała, ile się da ^^, styyl: gdyby był lepszy... Ale cóż, prymitywne to trochę było.
O tak, Alice była sympatyczna.
I co do mojego nicku: Beatrice = Ulka, zależy, jak mnie ktoś zna, ale osobiście wolę drugą wersję (a nie mogłam tego ustawić, bo nie doszedł link aktywacyjny i nazwa była już zajęta: pech!).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Najulubieńsi / Literatura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin