Piórem Feniksa

vagabond

Bulbulcia - "ajns" i "zib'n" ;>

Firiel

Dlaczego samobójstwo od razu? ;D Chyba gorzej by było byle jak te rodzajniki mówić.

Lena

vagabond

Firiel

Plus ewentualnie część francuskich piosenek ;D

Obejrzyjcie sobie kilka filmów z francuskim dubbingiem. Jak tak można dzieła krzywdzic!

Lena

a żebyś wiedział. to była wiedźma, która oczekiwała od nas mózgu Einsteina.

Firiel

Nasza kojarzy mi się z wrednym germanizatorem (jest takie słowo?). Potrafi wcisnąć trzy zera tylko za to, że po czterech godzinach angielskiego nie umiem wykrzusić z siebie "r".

vagabond

ech normalka. chyba wszyscy nauczyciele od niemieckiego są okropni, niedouczeni i tępi.

Firiel

Najlepsi za to są praktykanci! Ostatnio na lekcji uczyłam się o czasowniku haben ^^.

Lena

i brzydcy, a przynajmniej moja nauczycielka, która miała nogi prosiaka, a ubierała pantofelki rodem z 'kopciuszka'.

vagabond

Lena - zgadzam się ;>
i są straszni. moja nauczycielka każe pisać wypracowanie, a potem uczyć się go na pamięć (!) - jaki w tym sens!

Bulbulcia

vagabond

odmiana przymiotników okropna? nie pokazali wam "zasady klucza"? o.o

Bulbulcia

Co do nauczycieli niemieckiego: albo są okropnie wymagający i ogólnie takie małe "gestapo", albo takie ciamajdki, co to się do niczego nie nadają. Nie spotkałam jeszcze germanisty, który by był taki "w sam raz".

Bulbulcia

vagabond

Bulbulcia - moi nauczyciele są beznadziejni, ale mam miłego germanistę od prywatnych lekcji ;>

Bulbulcia

Aaaa, to taki bajer! ^^ No to już wszystko rozumiem ;) Na szkołę nigdy nie ma co liczyć XD

Firiel

Na szkołę można liczyć, jeśli się pójdzie do szkoły dwujęzycznej ^^. Chciałam iść do niemieckojęzycznej, pewnie bym szprechała po niemiecku na biologii, ale jakoś się zniechęciłam w ostatnim momencie. Ale teraz, kiedy jestem w szkole anglojęzycznej, jest problem z innymi przedmiotami - polski jakoś przełkną, ale na siłę chcą, żebyśmy mówili po angielsku zawsze i wszędzie, a na niemiecki patrzą wszyscy krzywym okiem. Nauczycielka wie, że niczego nas nie nauczy, bo większości się nie chce uczyć, więc ma nas gdzieś.

Taki los niemca ^^.

Lena

jeśli dziś będzie mi się śniła moja nauczycielka z niemieckiego, Vagabond, to Twoja wina będzie! boś mi o niej przypomniał.

Bulbulcia

No w sumie, zależy od ucznia. Niektórzy potrafią się na własną rękę uczyć języka. Niesamowite. Ja spróbowałam, ale nie znalazłam dość motywacji. Cały czas odkładam "na potem".
Akurat moi nauczyciele niemieckiego zaliczają się do pił, i sama się sobie dziwię, że jeszcze mi żadnej jedynki nie wstawili o.O Problem w tym, że nie mam zupełnie motywacji. Haha. A przy języku, to trzeba siedzieć i powtarzać. I mówić.

EDIT: Faktyczni, to niebezpiecznie rozmawiać na takie tematy przed snem XD


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj