Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Języki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Offtopowo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Lena




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:58, 28 Kwi 2009    Temat postu:

Bulbulcia napisał:
No w sumie, zależy od ucznia. Niektórzy potrafią się na własną rękę uczyć języka. Niesamowite. Ja spróbowałam, ale nie znalazłam dość motywacji. Cały czas odkładam "na potem".
Akurat moi nauczyciele niemieckiego zaliczają się do pił, i sama się sobie dziwię, że jeszcze mi żadnej jedynki nie wstawili o.O Problem w tym, że nie mam zupełnie motywacji. Haha. A przy języku, to trzeba siedzieć i powtarzać. I mówić.

EDIT: Faktyczni, to niebezpiecznie rozmawiać na takie tematy przed snem XD


ja miałam jedną motywację: widok szerokiego banana na ustach matki. ach, co to były za czasy, gdy jeszcze naiwna Lencia podlizywała się rodzicielce. i właśnie, Bulbulcio kochana, cieszy mnie to, że mnie rozumiesz. NIE WOLNO rozmawiać na takie tematy przed snem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nightwing




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:15, 29 Kwi 2009    Temat postu:

Ech, widzę, że tu większość ma problem z niemieckim? Ja zniechęciłam się do jego nauki jak zorientowałam się, że nasza nauczycielka jest beznadziejna. Wychodzisz z lekcji i czujesz się tak, jakbyś na niej nie był. Niby trzy lata się uczę, a tekstu nie zrozumiem. Przeczytać, przeczytam. Ale za nic nie będę wiedziała o co chodzi. A jezyki łatwo przyswajam! Sama w domu też często się uczę, na własną rękę i z innymi językami idzie łatwo. Niemiecki lubię, nawet żeby posłuchać, chciałabym umieć mówić po niemiecku, ale kompletnie nie mogę się go nauczyć. Moja nauczycielka nie umie uczyć, zdecydowanie. =.=

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Liz




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:35, 29 Kwi 2009    Temat postu:

u nas dzisiaj na niemcu były aż trzy osoby i graliśmy w karty - w uno xD
fajno było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lena




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:50, 29 Kwi 2009    Temat postu:

u nas to babka serwowała nam fajną zabawę - ''morda w kubeł, pieprzony gówniarzu, albo jedynka''. cudowna była.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Liz




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:00, 29 Kwi 2009    Temat postu:

ej, wasza zabawa była fajniejsza od naszej *zazdrosna*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
vagabond




Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:21, 29 Kwi 2009    Temat postu:

Lena napisał:
u nas to babka serwowała nam fajną zabawę - ''morda w kubeł, pieprzony gówniarzu, albo jedynka''. cudowna była.


ej, Lena, u nas też tak jest.
"-najgorsza klasa, zero szacunku w liceum to będziecie jedynki na hektary kosić... bla bla bla".
"-ty idioto! przecież masz to podane jak ciasteczko na talerzu, rusz makówką!"
"-to chyba twoja ostatnia godzina..."


ble.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Firiel




Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:40, 29 Kwi 2009    Temat postu:

"No, Iga, nie bij tablicy, bo ci niemiecka ścierka odda!"
"Proponuję klasie wyjść na dwór i ulepić bałwana. Takiego z wąsikami, o tu."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lena




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:44, 29 Kwi 2009    Temat postu:

vagabond napisał:
ej, Lena, u nas też tak jest.
"-najgorsza klasa, zero szacunku w liceum to będziecie jedynki na hektary kosić... bla bla bla".
"-ty idioto! przecież masz to podane jak ciasteczko na talerzu, rusz makówką!"
"-to chyba twoja ostatnia godzina..."


ble.


Vagabond, u mnie leciały ostrzejsze teksty. przykład dialogu babka od niemieckiego & uczeń.
'' - do cholery, idioto, przecież tłumaczyłam to już dziesiąty raz!
- ale, proszę pani, ja nadal nie rozumiem...
- to czego przychodzisz do tej szkoły?! nie będziesz psuł jej statutu! tu nie ma miejsca dla takich tępaków jak ty!''

i numer dwa, który pamiętam lepiej, bo tym uczniem byłam ja.
'' - (moje nazwisko), proszę twój zeszyt ćwiczeń!
*wlokę się do niej z takowym*
- co-to-ma-być?! nie dość, że nie podpisane, to jeszcze z błędami! co ty sobie wyobrażasz?! kurwica mnie przy was chwyci!''

fuj. i jeszcze lubiła buczeć pod nosem ''durne dzieci...''. jebana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
vagabond




Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:47, 29 Kwi 2009    Temat postu:

ło, no to faktycznie ostro o.o

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lena




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:54, 29 Kwi 2009    Temat postu:

pikuś, przeszłość. moja matematyczka nagminnie klnie i ma zaawansowane ADHD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Liz




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:58, 29 Kwi 2009    Temat postu:

nas kochana pani od historii w podstawówce niezwykle gustownie określiła jako "zakichani sportowcy o intelekcie marchewki" (bo byliśmy klasą sportową)
do tej pory się za biedaczką ciągnie bo nie raz już jej nabluzgaliśmy i cała szkoła aż huczała "jak można takie biedne, grzeczne dzieci tak oskarżać"
ekhem, dodam, że w podstawówce byliśmy bardzo, ale to bardzo, bardzo grzeczni ^^

teraz siedzą w miarę cicho, tylko polonistka czasem coś walnie, ale ona to się chociaż jakoś kulturalnie wysłowić potrafi ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
vagabond




Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:00, 29 Kwi 2009    Temat postu:

na biologii pewnego pięknego dnia nauczyciel do K. "masz inteligencję upośledzonej mrówki."

noale noalenoale off sie robi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vagabond dnia Śro 16:00, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lena




Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:22, 29 Kwi 2009    Temat postu:

to mosze założymy osobny temat ''nasza kochana, polska kadra nauczycielska"?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Pokrzywa




Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieje wiatr?

PostWysłany: Pon 10:14, 31 Sty 2011    Temat postu:

*Macha niemiecką i bawarską flagą.* Kocham niemiecki, uczę się jedenasty rok i obecnie jest to mój drugi język (chociaż ile różnych zawirowań było, to już inna kwestia, przez 6 lat niemieckiego nie znosiłam, częściowo też przez babsztyla, który 5 minut lekcję prowadził, a pozostałe 40 spędzał na wyzywaniu przypadkowej osoby do pięciu pokoleń wstecz). To melodyjny, piękny język, tylko szkolne germanistki w większości nie mają o nim bladego pojęcia, szczególnie o fonetyce (patrząc na moje studia, nie dziwię się - 80% nie powinno nigdy przejść pierwszego roku, a oni w takim stanie wiedzy trzeci kończą). Chociaż zgodzę się - jest to język kompletnie nieuczuciowy, ale to dobrze. Aczkolwiek sporo prawdy w stwierdzeniu, że im dalej w las, tym więcej drzew. Bywa trudny, gdy w zdaniu funkcjonuje jednocześnie tysiąc pięćset sto dziewięćset zasad i o każdej trzeba pamiętać.
(Poza tym Schmeterling BRZMI łagodnie. Ot co. A jak ktoś się nie zgadza, cóż, mnie eto wsio rawno, rasstrielat'! xD Zresztą to samo, jak ktoś mi będzie utrzymywał, że niemiecki ma francuskie R. A nawet jeśli, to przez sąsiedztwo z ostrzejszą wymową jest piękne.)

Za to mdłości dostaję od francuskiego. Jest obrzydliwy i powyżej mojej zdolności tolerancji, takie bulgotanie i fąflowanie, kojarzy mi się z przykrą, słodkawą, duszącą wonią rozkładającej się padliny. Jest obrzydliwszy nawet od angielskiego, który ma dla mnie podobną wartość co sztuczne języki. Co to za język, który właściwie nie ma gramatyki?

Łaciny zaś nie lubię, tradycyjna jest tragyczna, kolejny język, który brzmi jakby wymyślił go ktoś sztucznie. Prawidłową wymowę jeszcze zniosę. Angielski znam, partyzancki angielski, tak zwana zagraniczna konieczność, ale w sumie na dobre mi wyszło, bo obecnie mogę bez problemu przeczytać lub usłyszeć tekst po angielsku i zrozumiem, a dziewoje się męczą na lektoratach.

Do tego miłością niezmienną darzę fiński (ale niech nikt się nie nabierze na to, że przez długie samogłoski jest on melodyjny, ni.) Podobno diabelnie trudny, ale jedyne, co mi trudności sprawiło, to liczba mnoga, bo ogromna ilość zasad naraz i w podręcznikach nie dzielą tego w ogóle. Uczyłam się cztery lata, teraz mam przerwę, bo mi się grupa rozpadła, ale wracam w przyszłym roku.

W niedalekich planach na pewno norweski. Do tego węgierski albo duet słoweński + czeski, albo rosyjski, chociaż rosyjskiego i tak zamierzam się kiedyś nauczyć (grażdanka opanowana już na dobry początek). Być może niderlandzki. Rozważałam też jakiś język bardziej wschodni, typu turecki, arabski lub japoński, ale raczej jednak nie, podobnie jak nie wezmę się pewnie nigdy za czeczeński. I tak będzie tego dużo, pchać się w kolejne języki to byłaby już głupota. (Chociaż serbski, islandzki i bułgarski też są ciekawe).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Sunrise




Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:34, 31 Sty 2011    Temat postu:

Niemiecki!
Angielski!
Japoński!
Włoski!

Te cztery języki mam zamiar opanować, bardzo chciałabym płynnie mówić w każdym z nich. ^^
Później może jeszcze hiszpański, bo podoba mi się jak brzmi.
Francuski - nie, bo nie lubię Francuzów.
Szwedzkiego troszkę liznęłam, jak byłam w Szwecji, ale jakoś mi nie wchodził.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Gomili




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiego kraju znanego tylko mnie i mojej wyobraźni...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:29, 31 Sty 2011    Temat postu:

Ja uczę się Angielskiego i znienawidzonego niemieckiego. Nawet zaczęłam powolutku uczyć się Suahili, i idzie na razie dobrze. No ale policzenie do dziesięciu, przedstawienie się i coś tam jeszcze to nie takie tam jeszcze dobrze ;)
Bardzo chciałabym nauczyć się łacińskiego, hindi, hiszpańskiego i włoskiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Pokrzywa




Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieje wiatr?

PostWysłany: Pon 16:27, 31 Sty 2011    Temat postu:

A na marginesie, interesujący jest slovianski. Sztuczny język słowiański, ale nie ma w nim niczego, czego nie byłoby w innych językach słowiańskich i w przeciwieństwie do slovio, nie ma tam żadnego wymyślania - tylko to, co się powtarza w każdym języku słowiańskim. Chyba się kiedyś zań zabiorę, bo dzięki niemu przynajmniej dogadam się ze Słowianami bez użycia angielskiego. Banzai!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:21, 31 Sty 2011    Temat postu:

Conlanging jest boski. Lubię rozgryzać działania języków, a przez to i działania myśli ludów, które je wytworzyły. Tacy Arabowie na przykład. Albo Grecy. Albo zupełnie sfiksowane grupy, posługujące się jęzorami tonalnymi, albo nie posiadające czasów, albo nie posiadające wyrazów (!). Ale i sztuczne języki mają coś w sobie, esperanto, ido, Logiczny Język, sindarin, wenedyk, solresol, a także projektowe żajan, aulski... itp.

Poza angielskim (i niemieckim, ale to tylko i wyłącznie na potrzeby szkolne), intryguje mnie w tej chwili greka ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ankeszu dnia Pon 22:35, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Offtopowo Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13
Strona 13 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin