Piórem Feniksa

Satu Tähti

Szycie. Moja pasja. W każdej wolnej chwili chwytam za igłę i nitkę i szyję. Od ubranek dla lalek dla kuzynek po normalne ubrania. Do szkoły noszę torbę, którą sama uszyłam. Niektóre ubrania tez sobie sama przerabiam. Pod łóżkiem mam mnóstwo materiałów. Od satyny po skrawki chińskiego jedwabiu. Ostatnio szyłam także naszywki na ubrania, a teraz robię torbę dla siebie i koleżanki. Wszystko co szyję projektuję sama.
To, oprócz pisania, moje ulubione zajęcie. Choć mama krzyczy, że cały dywan mam w różnych nitkach ^^ Bo szyję ręcznie, nienawidzę maszyny do szycia! ;D

Czy jest tutaj ktoś z podobnym zainteresowaniem?;p

Christel

Ja kiedyś szyłam sobie ciuszki dla lalek, szyłam coś do szkoły i przyznam, że nawet mi się to podobało, ale nie zainteresowałam się głębiej. Wolałam druty i włóczkę :)
Monoke, może zostaniesz projektantką? :P

Anka

Szycie? Nie... Ale haftowanie owszem. Haft krzyżykowy. Mam za sobą cztery pory roku, wiszące w salonie, i parę innych obrazów.

anulka406

Ja także kiedyś szyłam. Ubranka dla lalek i... Miśki :). Szyłam je ręcznie z materiałów, guzików i innych dupereli i wypełniałam watą. A później wciskałam ludziom jako prezenty -_-. Kiedyś udało mi się uszyć z grubego, białego jeansu... Można sobie wyobrazić jak to wyglądało ^^. Dałam siostrze na urodziny :D. Nie podobał mi się ale tak się z nim namęczyłam, że musiałam go jej wcisnąć. Pamiętam... Że kiedyś uszyłam sobie pościel dla lalki wypełnioną watą, żeby jej było ciepło ^^. Dla siebie nie uszyłam chyba nic... A nawet jeśli to wstyd mi było z tym jakoś tak wyjść. Chociaż ja zawsze chciałam szyć ubrania dla siebie, miałam mnóstwo pomysłów. Nie mam już wszystkich moich "projektów", ale pamiętam, że byłam z nich zadowolona. Moja mama w dzieciństwie szyła ubrania dla siebie i sióstr więc możliwe, że mam po niej trochę talentu. Jednak nigdy nie wzięłam się za szycie na poważnie.

Satu Tähti

Ja na początku strasznie się bałam wziąć moją torbę do szkoły. A tu bach, kupiona się podarła i nie miałam w czym iść i musiałam zapakować książki do samoróbki. A w szkole co? 'Jaka świetna torba, skąd masz?' :D I byłam happy xD

Minka

a pokaż jakieś zdjęcia swoich prac : )

ja, tak jak inne dziewczyny, szyłam kiedyś ubranka dla lalek i to kochałam :)

Satu Tähti

Jak skończę te torby to pokaże ;)

Minka

dobrze : D a jak się spodoba to sprzedajesz?

Satu Tähti

eeee.. yyy... ^^ nie myślałam o tym :D

Minka

hm, no to cię zagiełam trochę :p

Satu Tähti

trochę bardzo :D Zresztą kto chciałby taki badziew kupić? ^^

Znalazłam na kompie naszywkę z mojej torby.
[link widoczny dla zalogowanych]

;D

Minka

jaki fajniusi kotek : D

też chcę? gdzie mieszkasz to się zgłoszę xD

Himmel

Kotek? Ja myślałam, że to króliczek... No nieważne.
Ale ładne, takie urocze xD Też takie chcę, noo. Ale ja się do szycia nie nadaję, o nie.

Satu Tähti

Dokładnie to został ochrzczony imieniem 'rasta fajrans Królik Szaleniec' Nie pytajcie skąd się to wzięło, bo nie wiem xD

Dla mnie to nie problem uszyć coś takiego ;))

anulka406

Słodki króliczek :D Pamiętam, że kiedyś chciałam uszyć na Wielkanoc pokrowce na jajka XD

Lena

ja z przyjaciółką szyłam ubrania dla barbie xD ale to było w drugiej klasie podstawówki... ach, piękne czasy.

Satu Tähti

W ciągu 3 godzin uszyłam strój Assasina dla brata na zabawę karnawałową ^^ jak zgram zdjęcia to pokaże jak wyszło^^ Według mnie nawet, nawet ;D

Ivet

Monoke, jaki śliczny króóóliczek! Ja też takiego chcę! :D

Satu Tähti

Okej, nie ma sprawy ^^

A oto torby ;)

1. [link widoczny dla zalogowanych]

2. [link widoczny dla zalogowanych]

3. [link widoczny dla zalogowanych] <- z ta chodzę do szkoły od września :)

1&2 szyte dla koleżanek. 3 moja!! xD

~res

Monoke, ja też chce być twoja koleżanką! ;P Uszyjesz mi? PLs. Cudeńka, szczególnie ta Twoja.


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj