Piórem Feniksa
forum stowarzyszenia młodych pisarzy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Plagiaty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Literackie rozmowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
Nefertari




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:53, 28 Sty 2009    Temat postu:

To może być presja otoczenia... Kilka razy zmuszona byłam zachować się jako jedyna w towarzystwie 'fair' i wytykano mnie palcami... Przez jakiś czas czułam się obrzydliwie, bo byłam outsiderem (tak się to pisze? ;)), ale potem wszystko wróciło do normy, bo zorientowali się, że mam swoje zasady i zaczęli mnie szanować...
Sądzę, że do jednej przyczyny nie dojdziemy, to zależy i od wychowania i od otoczenia i od predyspozycji... Trudno określić, w jakich % zmieszać te składowe, by dostać niemoralność...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:04, 28 Sty 2009    Temat postu:

Uczciwi ludzie Kochana kradną, tylko szukają wszelakich usprawiedliwień aby nadal być w swoim i innych mniemaniu uczciwym. Np. ukradłam pieniądze, bo one są państwowe, czyli niczyje a tym samym chciałam pomóc mojemu bratu w zapłacie za mandat itp. Uczciwi bywają nieuczciwi, a nie nimi nie są. Chcą znieść dysonans godnościowy - czyli konflikt pojęcia tego kim jest z tym co robię (jeśli postąpiło się nieuczciwie). Jeśli w sytuacji pokusy człowiek nie znajdzie wiarygodnych usprawiedliwień czy to sam wewnętrznie czy też społecznie uzgodnionych z innymi to po korzyść nie sięgnie, ale gdy zaś znajdą się wiarygodne to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że sięgnie.
Faktycznie mogłam źle zrozumieć, dlatego też jeśli uraziłam swoim postem Ciebie to przepraszam nie miałam takiego zamiaru.
To zależy, ja znam dwóch chłopaków - inteligentni, a rodzice nie bardzo. Ale faktycznie zazwyczaj jest tak jak mówisz. Sporo zależy od wychowania.
Godne podziwu, zazwyczaj jest tak, że jeśli się obraca w danym środowisku to również sięga się w sytuacji pokusy po korzyść, a nie po wartość, poczucie godności jaką się ceni, jakim się chce być.
Może dlatego tak bardzo debatuję na temat uczciwy/nieuczciwy, bo akurat uczę się w danej chwili na ten temat. Anomia i wszelkie wykłady dlaczego uczciwy kradnie, i czemu uczciwy postępuje uczciwie trochę zakorzeniły we mnie poglądy bardziej tolerancyjne i bardziej zaczynam rozumieć cały ten proces.

Heheh teraz będę świecić wiedzą:D
Marta ten proces nazywa się "syndromem frajera" co to chcesz cenić swoje wartości, ale otoczenie korzysta z okazji, i gdy Ty z tego nie skorzystasz uważana jesteś za frajera, bo mogłaś, a nie zrobiłaś. I jakby znoszą Twoje wartości itp:D
Przydaje mi się ta dyskusja do egzaminu jak nic;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rudzia dnia Śro 12:08, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:25, 28 Sty 2009    Temat postu:

No, to teraz widać wyraźnie, że mamy trochę inne systemy moralne (cholera, to się chyba inaczej mówi, ale po 24 godz. bez snu moja elokwencja oklapła kompletnie xD), bo ja bym takich ludzi uczciwymi nie nazwała. Jeżeli coś jest państwowe - nie jest moje. Jak biorę coś, co nie jest moje i nie mam ku temu bardzo ważnego powodu (skrajny głód itp.), jestem nieuczciwa.
Nie no ^^, nie uraziłaś mnie, ja lubię takie wymiany poglądów, przynajmniej w takich momentach główkuję.
A moje nieciekawe znajomości wpłynęły na mnie bardzo, ale niektóre rzeczy mam tak głęboko zakorzenione, że niemożliwym jest, bym nagle zaczęłą postępować wbrew nim :D.
A tak przy okazji: ja Ciebie też nie uraziłam, prawda? Ja takie dyskusje tratuje trochę jak sport (chociaż nie zawsze chcę wygrać xD).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Śro 13:26, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:37, 28 Sty 2009    Temat postu:

Kiedyś myślałam podobnie jak Ty, ale studia, wykłady z danej tematyki trochę zmieniły mój pogląd na dany temat. Jak napisałam - zaczęłam rozumieć dany proces.
Ukradłaś coś kiedykolwiek, albo postąpiłaś "niegodnie", korzystając z sytuacji pokusy, sięgając po korzyść, a nie idąc za wartościami? Jeśli chodzi o mnie to tak, zdarzyło się nie raz i nie znam osoby, której się nie zdarzyło postąpić nieuczciwie. Moim zdaniem gdyby myślano w ten sposób, że tylko nieuczciwi kradną czy postępują niegodnie to na świecie tylko mały 1% byłby ludzi uczciwych, a i oni później zostaliby zdemoralizowani pod wpływem społeczeństwa.
Tu też trzeba rozdzielić sektorowość. Mam na myśli to, że są sytuację, miejsca gdzie ktoś postąpi nieuczciwie, ale już w każdej innej dziedzinie będzie postępował uczciwie. Np. w pracy kradnie papier, długopisy dla dzieci, bo wszyscy tak robią, więc uważa, że to "dozwolone" (usprawiedliwienie), a w będąc w gościach u rodziny, sąsiadów, znajomych nigdy nie weźmie choćby ołówka.
To się cieszę, że w tak ciekawy sposób możemy podyskutować;) też to lubię.
Cenię ludzi, którzy nie idą za większością, a za sobą.
Nie, nie uraziłaś;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:55, 28 Sty 2009    Temat postu:

Ja nie mówię, że jestem święta. Zdarzało mi się coś zrobić pod wpływem chwili, ale później bardzo tego żałowałam. Z tych świeższych wydarzeń to nie pamiętam, ale jak byłam w podstawówce koleżanka miała znaczek pocztowy z Owczarkiem Niemieckim (a wtedy byłam zakochana w tej rasie po same uszy), więc jak zobaczyłam, że po lekcji zostawiła go na ławce, wzięłam. Oddałam jej trzy godziny później, bo nie byłam w stanie z nią nawet rozmawiać... Wiadomo, że jakby chodziło o państwowe mogłabym mieć mniejsze skrupuły, jednak kradzież + brak skruchy (nie mówiąc już o powtarzaniu) = nieuczciwość. Trzeba mieć tę świadomość, że się źle zrobiło, a później naprawiać w miarę możliwości.
A tak przy okazji: wiem, że zgłaszasz się do wielu ocenialni. Kojarzysz może taką, gdzie oceniająca w opisie zaznacza, że nie ocenia osób, których notki są polecone?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Śro 13:56, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:08, 28 Sty 2009    Temat postu:

Jak widać wszystko zależy od sytuacji i motywów. Bo co innego okraść bank, a co innego wziąć ołówki;) Ja sama też nie raz coś nie tak zrobiłam i miałam z tego powodu duże wyrzuty sumienia, taka nauka na błędach. Z tym brakiem skruchy jednak też zależy od paru czynników. Jeśli ktoś znajdzie naprawdę wiarygodne usprawiedliwienia własnego czynu, a jeszcze do tego społecznie uzgodnione np. koledzy z pracy się zgadzają, mówią żeby brał, bo wszyscy w pracy tak robią a w domu zona nie ma nic przeciwko temu, że mąż jako lekarz przynosi leki ze szpitalnej apteczki i tylko czasami i niektóre, to taki człowiek raczej wyrzutów sumienia mieć nie będzie.
Do wielu ocenialni zgłaszam się i owszem z prostego powodu. Robię błędy, pragnę obiektywnej oceny, by móc je poprawić, nie popełniać i nauczyć się na przyszłość:) Czy to do fabuły czy ortografii, pisowni. Taka krytyka jest dla mnie bardzo ważna.
Coś mi to mówi, ale dokładnie nie powiem, która i gdzie... a czemu pytasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:29, 28 Sty 2009    Temat postu:

No, tak właściwie to zależy od wszystkiego xD. No właśnie, ale jak nie ma wyrzutów znaczy, że jest nieuczciwy (na dodatek nie do końca inteligentny, bo powinien dojśc do tego, że jego usprawiedliwienia są nieuzasadnione).
No to zupełnie jak dla mnie, jeśli chodzi o te ocenialnie, mozna nawet powiedzieć, że jestem uzależniona od konstruktywnej krytyki. Łącznie zgłosiłam się do prawie 70, a na poprzednim blogu do 160 z tego, co pamiętam ^^.
Pytam, bo pamiętam taki tekst, nie pamiętam gdzie, a zostałam polecona. Nawet nie przypominam sobie, czy zgłosiłam się do tej osoby, czy nie... Co prawda stanowisko godne pożałowania (bo ile to razy Ankę czy Rieen polecili!), ale ze mną nigdy nie wiadomo :/.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:35, 28 Sty 2009    Temat postu:

No ja tak nie myślę jak Ty, ale to już kwestia indywidualności i poglądów;) Moim zdaniem wyrzuty sumienia nie świadczą o uczciwości. Jego usprawiedliwienie są uzasadnione, bo jego zdaniem nie robi nic złego, pomaga rodzinie, wszyscy lekarze tak robią itp itd. W jego mniemaniu owe usprawiedliwienia (bo załóżmy, że każdy lekarz tak robi i akceptuje, nie ma nic przeciwko) są wiarygodne i nie zakłócają jego wartości. Tak więc nie może w danej sytuacji mieć jakichkolwiek wyrzutów sumienia, bo nie widzi w tym nic nieuczciwego, ani tym bardziej kradzieży.
Heheh to mamy podobnie :) mam podobne zdanie, dla mnie takie stanowisko, że się nie ocenia poleconych jest lekko dziwne, głównie dlatego, że teraz tak naprawdę mało kto nie był polecony. To nie jest tak naprawdę już teraz jakąś znaczną wymiernością blogów fantastycznych i w ogóle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:28, 28 Sty 2009    Temat postu:

Uzasadnione? A powiedz mi, od kiedy dobrym uzasadnieniem jest to, że coś robią wszyscy? To jest najgorszy powód, jaki można sobie tylko wymyśleć! Jakby nagle wszyscy zaczęli, za przeproszeniem, srać na ulicy, to znaczy, że jak ja też tak zrobię, to nie bęzie w tym nic złego? xD (Wybacz porównanie, nie mogłam powstrzyzmać mojego "zasranego ja" xD).
No, a jak on nie widzi w tym nic złego, to znaczy, że z nim jest coś nie tak, a nie na odwrót.
No właśnie! Jak jakiś blog nie jest, to albo beznadziejny, albo nie ma czytelników bądź bardzo mało, czyli coś nie tak xD. Ten - co prawda - pierwszy raz, ale z pięcioma rozdziałami to nic dziwnego ^^. A co do ocen, to moja kolejka powoli zbliża się do Twojgo - strzeż się xD.
P.S.
Wybacz liczbę emotikonów - to nałóg :D.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Śro 16:29, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Ankeszu




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakau
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:58, 28 Sty 2009    Temat postu:

Historia Isis sprawiła, że mój monitor zarobił siniaka... Rany boskie. Są jeszcze takie, takie, khe?

Ja rozumiem: odgapić pomysł, nigdzie nie publikować, tylko pisać, ćwiczyć, uczyć się. Sama tak robię (po to czytam program telewizyjny ;P). Ale cały tekst? I chełpić się, że blog czyjś jest mój? Przecież to jest... Prfff! Nie rozumiem. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Dlaczego istnieją jeszcze tak bezczelni ludzie, tak, tak... źli!
Nie umiem tego określić... Tylko strasznie mi głupio... Głupio i źle... I nie rozumiem, jak ktoś taki może istnieć. Bez uczuć, bez moralności - i pewnie bez przyjaciół...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Monivrian [konto usunięte
Gość






PostWysłany: Śro 18:31, 28 Sty 2009    Temat postu:

Heh ja się nigdy nie spotkałam z kradzieżą własnych prac i gdyby ktoś mi zrobił takie świństwo od razu bym zgłosiła tam gdzie trzeba, a do tej osoby bym sie w ogóle nie odezwała. Ludzie tak naprawdę nie zdają sobie sprawy jak to autora boli jak ktoś sobie przywłaszcza prace jego rąk. I nie dziwię się Isi, ze na wspomnienie tego drżą jej ręce. To parszywa sprawa i niektórzy mogą być bardzo wrażliwi na takie coś.
To chyba wszystko co chciałam napisać.


Ostatnio zmieniony przez Monivrian [konto usunięte dnia Śro 19:07, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:07, 28 Sty 2009    Temat postu:

Nadia to jest wiarygodne uzasadnienie, nie pisałam dobre. Dla kogoś kto korzysta z okazji to będzie wiarygodne aby utrzymać dalej myśl, że jest się uczciwą osobą.
Np. w pracy czasem się kombinuje, aby wyjść wcześniej, aby wziąć długopisy, podjeść w cukierni jak się pracuje - ciastko itp. itd. Mnóstwo jest takich ludzi co to kombinują, praktycznie każdy coś robi w tym zakresie, ale żadnej z tych osób nie nazwałabym złodziejem czy też kimś nieuczciwym. Oni bywają nieuczciwi, a nie że są nieuczciwi. W takim razie i mnie powinnaś nazywać kimś nieuczciwym, bez moralności, złodziejką itp itd. Ja po prostu rozgraniczam różne sytuacje, ludzi, błędy, próbuję spojrzeć pod każdym kątem. Staram się zrozumieć dlaczego czasem uczciwi kradną.
Ty mnie oceniasz? Właśnie się dowiedziałam;) Jej już zaczynam się bać, ale nie... w sumie to się cieszę, bo będzie oceniać mój blog osoba z własnym zdaniem, a to cenię i szanuję.
Nie ma problemu, sama też czasem za dużo ich wklikuje;)

Ogólnie sam plagiat - w tym wypadku tekstu, jest złodziejstwem i tutaj np. nic nie usprawiedliwia daną osobę. Takie jest moje zdanie.



Dziś czytając literaturę do egzaminu doszłam do odpowiedzi "kompromisowej" ukazującej, że każda z nas ma rację, tylko skupiała się tak jakby na innym zagadnieniu, procesie, sytuacji. Przez co nie mogłyśmy dojść do porozumienia i nastąpił konflikt poglądów, ze względu tak naprawdę na nie do końca zgodność tematyki. Łatwiej zawsze rozmawiać na temat jakiejś konkretnej sytuacji badając to na przykładzie, niż rozmawiając o czymś ogólnie, gdzie każdy daną ogólność rozumie inaczej. Otóż, wynalazłam 4 przyjęte przyczyny dlaczego ludzie uczciwi kradną:
1. Osoba taka ma za słabo zinternalizowane normy lub wartości. Czyli przyczyną nieuczciwego zachowania jest brak uczciwości sprawcy, jego niedostateczne przywiązanie do wartości.
2. Na manowce sprowadza człowieka wyjątkowa sytuacja i wywołane nią wyjątkowo silne pożądanie, których nie były w stanie powstrzymać bariery utworzone z cenionych przezeń norm moralnych.
3. Niektórzy ludzie kierują się "antywartościami" tzn. w sposób konsekwentny kierują się w postępowaniu wartościami przeciwnymi do powszechnie przyjętych.
4. Ludzie sięgają po naganne korzyści w sytuacjach pokusy i tylko wtedy, gdy ich zdaniem mogą tak uczynić bez naruszenia dobrego o sobie mniemania. Mają więc wiarygodne usprawiedliwienia na okoliczność popełnianego uczynku i dalej cenią sobie uczciwość i pozostają w swoim mniemaniu uczciwi.

Ja głównie skupiałam się na punkcie 4, Ty zaś na 1;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rudzia dnia Czw 11:07, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nadia




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:25, 29 Sty 2009    Temat postu:

No, to teraz mogę powiedzieć, że doszłysmy do porozumienia ^^. Co prawda ta wiarygodność nie usprawiedliwia ich w moich oczach, ale to wszystko jest racją.
Z takim tylko wyjatkiem, że ja nadal tych wszystkich ludzi uważam za nieuczciwych xD.
Ale jednocześnie wiem, że pewnie i taki długopis bym wzięła, i ciastko zjadła, i urwała się wcześniej z pracy.
Hmm... Doszłam nawet do wniosku, że ludzie uczciwi nie istnieją. Istnieją tylko ci bardziej i ci mniej xD. O!
Ja też się cieszę, że ocenię osobę, która coś wie o życiu i będę mogła sobie wreszcie pomyśleć przy czytaniu ^^.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
A.J.




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakład dla psychicznie chorych
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:30, 29 Sty 2009    Temat postu:

Raz jedna dziewczyna splagiatowała opis mojej osoby, inna zwinęła zdjęcie z szablonu (kiedyś to była afera, teraz raczej nie zwróciłabym na coś takiego uwagi xDDD). Jakieś pół roku temu osądzono mnie o plagiat notki, zdania były podzielone. Sama do końca nie wiem, czy byłam plagaitorką xD. Chodziło o to, że była tam podobna sytuacja - poranek - jak w innej. Nie wzorowałam się na innej notce pisząc tą swoją, ale hmmm... sama nie wiem xD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Bujająca_w_obłokach




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:14, 29 Sty 2009    Temat postu:

Mnie się przytrafiło kiedyś takie niemiłe doświadczenie. Ktoś przekopiował sobie mojego bloga z ocenami. Zgapił wszystko: nagłówek, grafikę, kryteria, punktację, tylko nick był inny. Ktoś doniósł mi o tym w komentarzu, a mnie krew zalała jak to zobaczyłam. Zauważyłam jednak, że tam, gdzie aŁtorka pisała od siebie, tam popełniała znajome mi już błędy ortograficzne i gramatyczne. Znałam już ten kaleki styl. Wysłałam więc maila do szanownej aŁtorki z zapytaniem czy blog o takiej a takiej tematyce mógłby zgłosić się do jej oceny. Kiedy odpisała miałam już pewność! Okazało się, że to jest panienka, którą nie tak dawno sama oceniałam, a określić ją najprościej można mianem typowego dziecka neo, nie sądzę aby miała nawet powyżej 10 lat. Wtedy wiedziałam już co zrobić. Weszłam na tego "jej" bloga i napisałam komentarz w stylu: "Ty złodziejko! Skopiowałaś bloga! Napisałam na ciebie do Onetu. Teraz zablokują ci konto, a ty możesz się spodziewać wizyty policji w najbliższym czasie, bo plagiatorstwo jest karalne." I tak jeszcze w kilku osobach. Ktoś starszy by nie uwierzył, a na pewno zaczął by wertować regulamin Onetu, ale szanowna aŁtorka chyba tego nie zrobiła, bo już wieczorem "jej" bloga nie było :)

Teraz jest to dla mnie wspomnienie wywołujące raczej uśmiech niż złość. Gorzej było, gdy ktoś podszywał się pod mój nick. Wtedy byłam bezradna. Wchodził na blogi, wyśmiewał i obrażał ich właścicieli słowami typu: "ale masz głupiego bloga, a sama jesteś idiotką", po czym zostawiał adres mojego bloga i podpisywał się moim nickiem. Znajdowałam później ogromne ilości obraźliwych komentarzy na moim blogu, które oczywiście były napisane w odwecie. Bliska płaczu napisałam informację, która miała wytlumaczyć sytuację, chodziłam przepraszać każdego z osobna i próbować powiedzieć jak było naprawdę. Połowa uwierzyła, reszta niekoniecznie. Blog dobrego imienia nie odzyskał i wkrótce go skasowałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
A.J.




Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakład dla psychicznie chorych
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:17, 29 Sty 2009    Temat postu:

Ale ją małą załatwiłaś xD!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:23, 29 Sty 2009    Temat postu:

ta wiarygodność jest dla nich, nie dla nas. Dla nas to głupota moralna;)
Dziękuję za miłe słowa :) i czekam z zapartym tchem na ocenę. I mam prośbę jak dasz radę to wypisz proszę wszystkie błędy jakie popełniam, wtedy całkowicie będę wiedzieć co robię źle, co poprawić i czego mam się nauczyć. Bo czasami oceniający wspominają, ale nie wskazują. A jednak owe wskazanie drogi jest lepszą nauką;) A co najważniejsze po tej dyskusji widzę, że mam styczność z kimś kto jest szczery, i jeśli podobna będzie ocena mojego bloga to genialnie:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:26, 29 Sty 2009    Temat postu:

Gdyby ludzie wykorzystali twórczo tę energię, którą pakują w obrażanie innych (mam na myśli przypadki Bujającej), to świat byłby o niebo lepszym miejscem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rudzia




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:53, 29 Sty 2009    Temat postu:

Jak tak obserwuję to większości przypadków chyba plagiatują dzieci, małolaty, które nie widzą innego rozwiązania niż zemsta? Niż skopiowanie i podanie za swoje? Starsze osoby zazwyczaj nie bawią się w takie gierki, nie kręci ich to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yumminae Rais
Moderator Wspomnień



Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:59, 29 Sty 2009    Temat postu:

Chodziło mi tutaj o te wszystkie złośliwości, nie o samo plagiatowanie. Generalnie to w nawiasie bo 'Bujającej' miało być 'i nie tylko', ale mi gdzieś zjadło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Piórem Feniksa Strona Główna -> Literackie rozmowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin