Piórem Feniksa

Liz · Wysłany: Wto 18:43, 24 Mar 2009 Temat postu:

A jakie zadanie, Sylabo, bom ciekawa?

Sylaba · Wysłany: Wto 18:48, 24 Mar 2009 Temat postu:

kartka z pamiętnika ucznia - poranek przed ważnym i trudnym egzaminem i uczucie przeżywane wtedy :) mogłabym o tym pisać i pisać, gdyby mi się miejsce nie skończyło xD

Himmel · Wysłany: Wto 19:19, 24 Mar 2009 Temat postu:

Dla każdego dany język jest inny.
Ja na przykład bardzo lubię niemiecki, właśnie przez wymowę, oraz to, że jestem w stanie szybko to wszystko pojąć. Angielski też jest prosty, pomijając to, że często mylą mi się czasy ^^.
Tak samo jest z hiszpańskim i japońskim. Lubię te języki i dlatego łatwo je przyswajam.
Za to armagedonem dla mnie jest nauka francuskiego (próbowałam, ale poległam xD)
Łaciny nie próbowałam... mam nadzieję, że nie przyjdzie mi się jej uczyć.

Nightwing · Wysłany: Wto 19:43, 24 Mar 2009 Temat postu:

Jak dla mnie gramatyka japońska jest dosyć łatwa, choć przez jakiś moment miałam problemy z partykułami "ni" i "de". Czasem nie wiedziałam gdzie je dać XD Ogólnie bardzo lubię się uczyć japońskiego, to jedyna rzecz, która ciągle mnie pociąga. Resztę mogę mieć gdzieś, za przeproszeniem, ale nie japoński ^^

Co do przepraszam - gomennasai albo gomenne, sumimasen i jest jeszcze shitsurei shimasu (jeśli dobrze zapisałam, nie pamiętam dokładnie tego zwrotu).

A właśnie jak już pisałam. Mój brat jest w tym liceum, do którego i ja chce iść i on też miał niemiecki dodatkowy w gimnazjum jak ja i chciał iść na francuski to nie chcieli go wziąść ;/

vagabond · Wysłany: Wto 19:51, 24 Mar 2009 Temat postu:

Nightwing - co Cię skłoniło do nauki japońskiego?

Nightwing · Wysłany: Wto 19:58, 24 Mar 2009 Temat postu:

Moje uwielbienie dla wszystkiego co japońskie ^^ Na początku było anime i manga, potem muzyka, potem język, historia, filmy i różne takie ^^ Ale w języku zakochałam się i po prostu nie mogę odpuścić. Gdy gdzieś słyszę japoński to tylko żałuję, że nie mogę zrozumieć. I dlatego się uczę :D

vagabond · Wysłany: Wto 20:03, 24 Mar 2009 Temat postu:

tez kiedyś przeżywałem taką fascynację Japonią i chciałem się uczyć japońskiego, ale mi przeszło.

Nightwing · Wysłany: Wto 20:05, 24 Mar 2009 Temat postu:

Mnie nie przechodzi od szóstej klasy podstawówki ^^"

Shade · Wysłany: Wto 20:05, 24 Mar 2009 Temat postu:

ja tak miałam, tyle że z hiszpańskim. po krótkim czasie stwierdziłam, że jednak mi się język nie podoba xD

Soulmate · Wysłany: Wto 21:36, 24 Mar 2009 Temat postu:

Minka · Wysłany: Wto 22:07, 24 Mar 2009 Temat postu:

od dziewięciu lat angielski - żałuję, że nigdy nie miałam okazji chodzić do klasy
językowej. od sześciu lat rosyjski, którego nienawidzę (a kiedyś kochałam tak,
że mogłam wskoczyć w, no...).

do Rosyjskiego i Niemieckiego języka mam podejście historyczne:
skoro oni nam robili źle to ja wolę sobie pouczyć się angielskiego (chociaż
anglicy też tacy fajni nie byli, ale jednak...).

Soulmate nie patrz na innych, tylko na siebie ;).

Liz · Wysłany: Wto 22:12, 24 Mar 2009 Temat postu:

A ja mam podobnie jak Minka. jakiś taki wstręt do ruskiego i niemiecki tez mi nie podchodzi, a angielski jest super. Chyba jedyny przedmiot, który nawet lubię ;)

Kurzok · Wysłany: Śro 7:02, 25 Mar 2009 Temat postu:

A ja wstrętu do niemieckiego nie mam. Uczę się go, bo trzeba znać język sąsiadów, nigdy nie wiadomo co się zdarzy

RoSco · Wysłany: Śro 8:25, 25 Mar 2009 Temat postu:

Niemieckiego jak większość nie trawię ale musowo muszę się go uczyć ;/
Angielskiego uczę się od zerówki. ;D
A francuski to teoretycznie mój ojczysty język, niestety z powodu potrzeby nagłego opanowania języka polskiego mama zapomniała zachować mi francuskiego. :(
Dziś nadal mam iście paryski akcent, ale nie mam sposobności się uczyć języka od nowa, bo zapomniałam trochę. Jedyna nauczycielka franca w moim mieście już nie daje nawet prywatnie, jest na emeryturze. A mama w pracy. ;/
Ale coś wykombinuję i znów będę parlewowacić jak za młodych lat. ;D

Kurzok · Wysłany: Śro 11:27, 25 Mar 2009 Temat postu:

Moja koleżanka z klasy jest laureatką w konkursie z francuskiegoa. Miała bodajże 93% z ustnego.

~res · Wysłany: Śro 15:05, 25 Mar 2009 Temat postu:

A ja mam rodzinę we Francji, która nwet po Polsku nie mówi, że je juz o sobie i francuskim ni wspomnę. Chciałabym sie uczyć, ale nie mam takowej mozliwości.

Nightwing · Wysłany: Śro 15:28, 25 Mar 2009 Temat postu:

Też mam rodzinę we Francji ^^ Ciocia jest Polką i tłumaczy, ale co tam. I tak bym chciała znać francuski ^^

Minka · Wysłany: Śro 16:29, 25 Mar 2009 Temat postu:

a ja nie mam rodziny za granicą, chociaż brat dwa-trzy lata siedział ;)

ja tam i tak będę się uczyć angielskiego i niemieckiego, a na pewno nie chcę
wracać do rosyjskiego - chociaż umiem trochu mówić.

ja też chcę się uczyć francuskiego i łaciny!

Nightwing · Wysłany: Śro 17:38, 25 Mar 2009 Temat postu:

To zróbmy sobie lekcje :D Ktoś doświadczony we francuskim? ^^

Agfa · Wysłany: Śro 17:40, 25 Mar 2009 Temat postu:

Melduję, że uczę się tego języka od dwóch i pół roku generale ^^


	Piórem Feniksa forum stowarzyszenia młodych pisarzy		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj